Dzisiaj miejskie służby ponownie przewiozły na Rynek cztery palmy. Po zimowej przerwie rośliny powróciły do centrum Katowic.
Palmy na Rynku po raz pierwszy pojawiły się w 2016 roku. Od tamtej pory są ozdobą centrum Katowic w trakcie sezonu letniego. Początkowo były wypożyczane z Palmiarni w Gliwicach, a ostatecznie miasto zdecydowało, że je odkupi. Zimą palmy są przechowywane w hali Katowickich Wodociągów w Panewnikach.
Feniksami opiekuje się Zakład Zieleni Miejskiej. – Nasi pracownicy ich doglądają, poddają przeglądom. Zarówno teraz, kiedy są na Rynku, jak i wtedy, gdy zimują w hali. Są to rośliny oczywiście przywykłe do innych warunków pogodowych niż nasze zimy, ale zapewniamy im w hali odpowiednią temperaturę i światło dzięki zamontowanym lampom. Ich dobry stan pokazuje, że niczego im nie brakuje i mogą cieszyć nas każdego lata w Katowicach – mówi Mieczysław Wołosz, dyrektor ZZM.
Przed przewiezieniem palmy przechodzą one szczegółowy przegląd. Wcześniej są też wyciągane z hali na zewnątrz w ciągu dnia, aby mogły przyzwyczaić się do nowych warunków. W ciągu tych 8 lat cztery feniksy kanaryjskie zdążyły urosnąć. Dlatego transport roślin to z roku na rok coraz większe wyzwanie. Palmy mają około 5-6 metrów wysokości, a każda z nich waży kilka ton.
Powinien być zakaz prezentowania “wdzięków” przez opasłe knury jak na zdjęciu.