Dzisiaj miasto pochwaliło się postępem prac na basenie miejskim przy ul. Kościuszki. Efekty są widoczne zarówno w środku, jak i na zewnątrz. Mimo sporego opóźnienia, dwa z trzech obiektów mogą zostać otwarte jeszcze w tym roku. Prezydent potwierdza, że mieszkańcy Katowic będą mieli tańsze bilety.
Od początku budowy trzech miejskich basenów w Katowicach problemów nie brakowało. Mniej więcej rok temu okazało się, że wszystkie inwestycje będą miały poślizg. Poza tym zwiększyły się koszty realizacji. Teraz dwa z trzech obiektów nabrały już kształtów. Widać to zarówno na zewnątrz, jak i w środku. W maju 2018 roku wszystkie baseny były tylko dziurą w ziemi. Postęp prac na ul. Kościuszki i ul. Konnej jest podobny. W obydwu lokalizacjach prace budowlane realizuje firma NDI. Obydwa baseny są również bardzo podobne. Różnią się trybunami, bo na ul. Kościuszki zaplanowano 115 miejsc ba widowni i układem pomieszczeń. Inny będzie też parking, bo przy Kościuszki zaparkuje 186 samochodów i 4 autokary, a przy ul. Konnej 95 samochodów i 2 autokary.
– Sam obiekt jest podzielony na dwie strefy. Strefa mokra, czyli basenowa, z niezależnymi wejściami i strefa sali gimnastycznej – mówi Tomasz Iwański, kierownik budowy w NDI, który nadzoruje obydwie inwestycje. Dla każdej części są osobne szatnie i łazienki (strefa basenowa: szatnia koedukacyjna – 240 szafek z zespołem 20 przebieralni) Po wejściu do obiektu, po prawej stronie, będzie się znajdowała sala fitness z siłownią, a po lewej recepcja (z foyer i sklepikiem z punktem kawowym) i wejście do strefy basenowej. Za siłownią znajduje się sala gimnastyczna (niepełnowymiarowa), która ma służyć przede wszystkim do gimnastyki sportowej. Jednak, w przeciwieństwie do basenu w Burowcu, w Brynowie sala będzie nie tylko przystosowana do gry w koszykówkę, siatkówkę i piłkę nożną halową. – W tym przypadku będzie to gimnastyka sportowa, więc sala będzie przygotowana stricte do tego – mówi Marcin Krupa, prezydent Katowic i dodaje, że mimo to sala ma być dostępna dla wszystkich mieszkańców.
Sama strefa basenów to kilka elementów: basen sportowy (25-metrowy i 6-torowy), basen do nauki pływania, basen rekreacyjny z atrakcjami, dwa jacuzzi, zjeżdżalnia i strefa saun (dwie sauny suche i jedna mokra). Nad przestrzenią basenów góruje drewniany strop. Jest on wykonany z drewna klejonego, które jest odporne na chlorki. Poza tym widoczna teraz blacha zostanie zasłonięta wełną mineralną. Ta ma zapewniać komfort akustyczny, żeby nie było za głośno.
Takie same wodne atrakcje znajdą się w każdym obiekcie. Jednak na ul. Kościuszki i ul. Konnej mieszkańcy będą mogli z nich skorzystać co najmniej kilka miesięcy wcześniej. – Jest już stan surowy zamknięty. Trwają prace instalacyjne. Wykonane są niecki basenowe. W zależności od wyposażenia, przede wszystkim koncentrujemy się teraz na pracach instalacyjnych. Następnie będą prace związane z elewacją i wykończeniem wewnątrz ścian – mówi Mariusz Komraus, inżynier kontraktu na budowie wszystkich trzech basenów miejskich. W poniedziałek na budowie w Burowcu ma się rozpocząć tynkowanie, a przy ul. Kościuszki takie prace mogą się rozpocząć jeszcze przed świętami. W przyszłym tygodni natomiast powinien ruszyć montaż konstrukcji pod zjeżdżalnię.
Prezydent już teraz zapowiedział otwarcie basenów w Burowcu i Brynowie do końca tego roku. Podtrzymał też zapowiedzianą podczas kampanii wyborczej w 2018 roku cenę biletów. Mieszkańcy Katowic mają zapłacić za nie 50% mniej niż pozostali. Godzinny bilet normalny ma kosztować 8 zł, a ulgowy 4 zł.
W Parku Zadole prace prowadzone przez firmę Erbud potrwają co najmniej kilka miesięcy dłużej. Jak mówią inżynierzy, jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to otwarcie jest możliwe dopiero wiosną lub latem 2020 roku. Przy ul. Wczasowej trwają prace konstrukcyjne i rozpoczyna się budowanie ścian nośnych. Z kolei prezydent Katowic potwierdza, że teraz prace idą już zgodnie z przyjętym, skorygowanym harmonogramem.
Wszystkie trzy inwestycje mają kosztować ponad 90 mln zł.
Toście poszaleli, bo w oficjalnym komunikacie miasta piszą, że baseny będą otwarte na początku przyszłego roku 🙂 Ale dobrze, że wyprzedzacie PR urzędników 🙂
Inżynierzyserio?
Tak, serio.