“Dziki” parking pomiędzy ulicami Opolską, Dąbrówki, Zabrską i Mickiewicza zostanie zamknięty. Za wycieraczkami samochodów pojawiły się kartki z informacją o tym, że teren jest prywatny, a 7 stycznia rozpoczynają się w tym miejscu prace budowlane.
Teren naprzeciwko wieżowca Węglokoksu nie będzie już służył jako “dziki” parking. Codziennie parkuje tu około 300 samochodów. Teraz kierowcy będą musieli poszukać innego miejsca albo przesiąść się do komunikacji miejskiej. W poniedziałek, 7 grudnia, mają się rozpocząć prace budowlane. Każdy, kto zostawi auto na placu, będzie musiał się liczyć z tym, że jego samochód zostanie odholowany.
PRZECZYTAJ TEŻ: Kolejne wieżowce mają stanąć w centrum Katowic. Inwestor czeka na pozwolenie
Działki, na których znajduje się dziki parking, są własnością firmy Cavatina Sp. z o.o. W połowie grudnia pisaliśmy o planach dewelopera z Bielska-Białej. Ma tu powstać kompleks czterech budynków, a trzy z nich będą dorównywały wysokością wieżom Stalexportu. W nowoczesnych budynkach znajdą się biura i mieszkania, a najniższe kondygnacje zostaną przeznaczone pod działalność handlowo-usługową. Będą też podziemne i naziemne parkingi, które łącznie mają pomieścić ok. 2100 samochodów.
Jak przekazał nam przedstawiciel Cavatiny, dotychczasowy parking zostanie zamknięty, bo rozpoczynają się przygotowania do inwestycji. Z tego powodu kierowcy nie będę mogli od 7 stycznia parkować w tym miejscu. Na razie inwestor nie ma jeszcze pozwolenia na budowę, ale konieczne jest przeprowadzenie m.in. badań gruntu. Zgodnie z planem, właściwa budowa ma rozpocząć się na początku kwietnia tego roku.
fiuu, fiuuu…”autobus… czerwony… ulicami mego miasta mknie…” fiuu, fiuuu
Wolę sobie nie wyobrażać sobie co tam się będzie działo w poniedziałek, i w okolicy. Ciekawe co teraz zrobi zatwardziała samochodoza 🙂