Miejski Zarząd Ulic i Mostów w Katowicach wprowadził zmiany w organizacji ruchu w rejonie Pętli Słonecznej. Jezdnia została zwężona, a na parkingach przed przejściami dla pieszych zostały zamontowane słupki. Wszystko to ma poprawić bezpieczeństwo pieszych.
Jak informuje Sandra Hajduk, rzecznik prasowy UM Katowice, zmiany są efektem pism wpływających do wydziału transportu urzędu miasta, których autorem była katowicka policja. Interpelacje składali też radni. – Wszyscy sygnalizowali, że w tym miejscu dochodzi do dużej liczby niebezpiecznych zdarzeń drogowych. Po przeanalizowaniu sprawy i konsultacjach z Radą Jednostki Pomocniczej, zdecydowano się na rozwiązanie polegające na zawężeniu odcinka jezdni do jednego pasa ruchu – raz z jednej a raz z drugiej strony. Wprowadzona zmiana ma wymusić na kierowcach zmniejszenie prędkości, a przez to zwiększyć bezpieczeństwo w tym miejscu. W związku z tym, że jadący od strony Siemianowic Śląskich wjeżdżają aleją Korfantego jednym pasem ruchu to rozwiązanie nie powinno znacząco wpłynąć na przepustowość drogi – tłumaczy rzecznik UM.
Obecnie sytuacja wygląda w ten sposób, że mniej więcej od skrzyżowania z ul. Słoneczną, kierowcy muszą zjechać z prawego pasa na lewy, a po pokonaniu pierwszego przejścia dla pieszych, odwrotnie. Potem, na dystansie około 100 metrów, pas po wschodniej stronie jest wyłączony z ruchu. Dodatkowo, w dwóch miejscach po prawej stronie, na postoju taxi i parkingu, zostało zamontowanych po kila słupków, żeby uniemożliwić parkowanie bezpośrednio przed przejściami dla pieszych.
[…] Zwężenie na al. Korfantego. Kierowcy jeżdżą jednym zamiast dwoma pasami. Więcej TUTAJ. […]
Ciekaw jestem tylko kto zatwierdził plan organizacji ruchu w tym miejscu, skoro było przejście dla pieszych, miejsca postojowe/taxi w zasadzie do samego przejścia. Słupki by się przydały bo przez pas wyłączony z ruchu jakiś debil w bmw czy innym audi i tak będzie wyprzedzać
W pełni popieram, nie dalej jak wczoraj jakiś “specjalista” na obcych numerach za nic miał oznakowanie i rumakował jak kretyn. Tam są konieczne jakieś fizyczne bariery – słupki i separatory poziome.
racja, coś tam musi robić za szykanę
Mam nadzieję, że HLS-27b i Piotr będą stali tam w korku godzinę żeby dojechać do przejścia dla pieszych. Ale najlepiej zaorać od razu dwa pasy, po co się ograniczać, rozkopać całe miasto.