Trwa rekrutacja kontrolerów w ZTM-ie. Jej efektem mają być wzmożone kontrole w pojazdach komunikacji miejskiej.
Zarząd Transportu Metropolitalnego zatrudni kontrolerów. Ogłoszenie o pracę u organizatora transportu pojawiło się na początku listopada. ZTM zachęcał do składania dokumentów i ostrzegał gapowiczów. Teraz nabór się zakończył i rozpocznie się kolejny etap rekrutacji. Jak informuje Michał Wawrzaszek, konkretna liczba zainteresowanych osób zostanie podana, gdy będzie już po rozmowach rekrutacyjnych. – Obecnie weryfikujemy poprawność wszystkich zgłoszeń, sprawdzane jest m.in. czy kandydaci złożyli komplet wymaganych dokumentów. Jednocześnie czekamy na aplikacje, które mogą do nas jeszcze trafić pocztą tradycyjną – mówi Wawrzaszek. Rozmowy muszą rozpocząć się jak najszybciej, bo nowo zatrudnieni kontrolerzy biletów mają zacząć pracę już za miesiąc.
Jeśli wszystkie plany kadrowe zostaną zrealizowane, ZTM będzie miał od 1 stycznia prawie dwa razy więcej kontrolerów niż obecnie. Teraz na tym stanowisku pracuje około 50 osób. Po trwającej rekrutacji w ZTM ma pracować kolejnych 50 kontrolerów. Zmienią się też warunki zatrudnienia, bo do tej pory kontrolerzy nie pracowali na podstawie umowy o pracę. Organizator będzie miał więc do dyspozycji na stałe kilkudziesięciu pracowników sprawdzających bilety. Będą oni zatrudnieni na pełny etat. Praca w systemie zmianowym obejmuje nie tylko dni robocze, ale również soboty i niedziele. Nowi kontrolerzy otrzymają podstawową pensję w wysokości ok. 2,5 tys. zł netto. Do tego dochodzi 10% premii regulaminowej i ewentualne premie za wysługę lat. W przyszłości do wynagrodzenia ma być też dodawana prowizja za wystawione mandaty. Jednak muszą to być mandaty, które zostały uregulowane przez gapowiczów.
wstawcie automaty do biletów u kierowcy nie mozna kupic sklepu niema to jak jechac czemu to nie nagłośnicie ???