Nie tylko kopalnie odpowiadają za kolejny wzrost liczby zakażonych koronawirusem w woj. śląskim. Jak podał Śląski Urząd Wojewódzki, prawie 40 zakażonych to efekt dwóch wesel, które odbyły się w ostatnich kilkunastu dniach.
Po jednym z wesel, które odbyło się 12 lipca w gminie Gorzyce w powiecie wodzisławskim, zakażenie COVID-19 stwierdzono u 17 osób. Jeszcze więcej, bo 20 osób, zaraziło się podczas wesela w powiecie pszczyńskim. Kilka dni temu uczestniczyło w nim około 80 osób. Do sanepidu w Radomsku zgłosiło się z objawami dwóch weselników. Tamtejsi inspektorzy zawiadomili tyski sanepid i ruszyło dochodzenie epidemiologiczne oraz badania. W ich efekcie wykryto już: 15 zakażonych z województwa śląskiego, 2 osoby z Radomska, 2 z Oświęcimia i jedną osobę, która mieszka w Niemczech. Służby sanitarne prowadzą wywiady epidemiologiczne i nakładają kolejne kwarantanny na uczestników wesela. Do kwarantanny trafiła także para młoda, która na razie jest zdrowa.
Minionej doby w całym woj. śląskim zostało zdiagnozowanych 150 nowych zakażeń COVID-19. Najwięcej w powiecie cieszyńskim (10), w powiecie bielskim (10), Chorzowie (10), powiecie pszczyńskim (8) i w powiecie raciborskim.
W sumie, od początku epidemii, w woj. śląskim jest już 15 436 potwierdzonych przypadków zakażeń.
Znane są już wszystkie wyniki badań przesiewowych, które odbyły się 24 lipca w kopalniach Chwałowice i Bielszowice. Na prawie 510 przebadanych próbek z bielszowickiego zakładu 165 okazało się dodatnich, z kolei na 307 pobranych próbek pracowników chwałowickiej kopalni 34 są zakażone. Wojewoda śląski Jarosław Wieczorek zdecydował o badaniach przesiewowych wszystkich górników z KWK Bielszowice (1400 osób). Dziś pobierane są próbki od 500 osób, jutro od kolejnych 500 i w środę 400. Z kolei we wtorek 28 lipca żołnierze Wojska Polskiego pobiorą próbki od grupy kolejnych 300 pracowników PG Silesia w Czechowicach-Dziedzicach.