Praca w MPGK Katowice powoli wraca do normy. Mieszkańcy mogą ponownie skorzystać z punktów selektywnej zbiórki odpadów. Wielu z nich zwraca się z wątpliwościami dotyczącymi śmieci takich jak maseczki, rękawiczki czy środki dezynfekujące.
Po prawie miesiącu przerwy otwarte zostały ponownie Gminne Punkty Odbioru Odpadów w Katowicach. Ich zamknięcie było związane z wprowadzonymi pod koniec maja ograniczeniami w przemieszczaniu się. Teraz mieszkańcy ponownie mogą skorzystać z GPZO i zawieźć do jednego z czterech punktów na przykład elektrośmieci, meble i inne odpady wielkogabarytowe czy odpady budowlane. Od 22 marca punkty przy ul. Milowickiej 7A, ul. Obroki 140, ul. Zaopusta 70, ul. Bankowej 10 zostały otwarte, ale obowiązują w nich zaostrzone środki bezpieczeństwa. Klienci muszą nosić maseczki, rękawiczki oraz zachowywać dystans około 2 metrów od pozostałych osób. Zasad tych przestrzegają również pracownicy.
Nadal zawieszone pozostają odbiory odpadów w tak zwanych big bagach, czyli workach chętnie używanych przez mieszkańców w trakcie prac remontowych. MPGK Katowice zapowiada, że worki będzie można zamawiać najprawdopodobniej od 4 maja.
“Nowe” odpady w czasie zarazy
Do MPGK trafia dużo pytań dotyczących zużywanych teraz w dużych ilościach materiałów w związku z trwającą epidemią. Zarówno maseczki, jak rękawiczki i inne środki ochronne stosowane przez osoby zdrowe powinny być włożone do worka i dopiero po tym wrzucone do pojemnika na odpady zmieszane. Nie ma znaczenia, gdzie one trafiają. Mogą to być kosze na ulicach oraz te domowe. Zgodnie z wytycznymi, tego typu środki ochrony można zawinąć do worka lub torebki foliowej i wyrzucić do zwykłego kosza na odpady. Nie ma znaczenia, gdzie się on znajduje. Jednocześnie MPGK prosi, aby dopilnować, żeby jednorazowe rękawiczki słabszej jakości używane np. podczas zakupów, również trafiały do kosza. Często zdarza się, że takie rękawiczki trafiają na trawniki czy chodniki. Chusteczki antybakteryjne również należy wrzucać do kosza, a nie do toalety, bo są one wykonane z tkanin, które nie rozpuszczają się w ściekach.
Opakowania po środkach biobójczych uznawane są za odpady potencjalnie niebezpieczne i powinny trafić bezpośrednio do GPZO. Najlepiej poczekać aż w domu zgromadzi się więcej takich odpadów i w dogodnym momencie dostarczyć do punktu. Jeżeli dany środek biobójczy (bądź inny zawierający skład niebezpieczny) nie został wykorzystany do końca, również powinien trafić do GPZO. Wylewanie resztek środków biobójczych bądź innych o niebezpiecznym składzie do kanalizacji jest zabronione.
A o najważniejszym nie napisano. Gdzie wyrzucić chusteczki czy inne odpady od osób chorych.