Dojście do katowickiego dworca kolejowego może od dzisiaj zajmować więcej czasu niż zwykle. To pierwsze utrudnienia związane z budową hotelu na ul. Młyńskiej. Do zakazu nie wszyscy się stosują.
Trwają przygotowania do budowy hotelu przy ul. Młyńskiej. Na początku tygodnia teren przylegający do urzędu miasta został ogrodzony. Ruszyły też pierwsze prace. Plac, który do tej pory służył jako płatny parking, wkrótce zamieni się w plac budowy. Na miejscu pracuje już koparka, która usuwa zniszczoną nawierzchnię byłego parkingu. W związku z inwestycją, pojawiły się pierwsze utrudnienia dla mieszkańców.
PRZECZYTAJ TEŻ: Rusza budowa hotelu przy dworcu w Katowicach. Inwestor pokazuje nowe wizualizacje
Od dzisiaj piesi, którzy chcą dotrzeć na dworzec kolejowy, muszą chodzić dookoła. Zamknięty został odcinek od placu Marii i Lecha Kaczyńskich do ul. Pocztowej. Od piątku, 9 sierpnia, dojście do dworca i w przeciwnym kierunku jest możliwe tylko dłuższą drogą. Do ul. św. Jana i ul. Dworcowej będzie można przejść wyłącznie ul. Pocztową i Młyńską. Dla kierowców na razie zmian nie ma. Utrzymany został ruch jednokierunkowy. Wkrótce poprowadzony zostanie tu dwukierunkowy wjazd na budowę. Na razie nie wszyscy piesi zwracają uwagę na nowe znaki. Jednak do zmian trzeba będzie się przyzwyczaić, bo mają one obowiązywać przez cały okres budowy budynku biurowo-hotelowego. Zgodnie z planem prace budowlane zakończą się w połowie 2021 roku.
Jaka jest w końcu nazwa placu przed dworcem: Szewczyka czy Kaczyńskich???
hahaha, a co mają wspólnego z Katowicami? 😀
Kaczyńskich.