Jest pusto, zimno i ciemno. Miejscami z sufitu odpada tynk, a wnętrza stanowiłyby niezłą scenografię do horroru. Wkrótce to wszystko zniknie, bo zaczną się prace rozbiórkowe. Byliśmy w środku po raz ostatni przed wyburzeniem Hotelu Silesia.
Wchodzić tylko do poziomu trzeciego piętra, nie schodzić do piwnicy i uważać pod nogi. Nie brzmi to jak wstęp do wizyty w hotelu, który kiedyś był luksusowy. Jednak teraz Hotel Silesia nie przypomina miejsca, do którego przyjeżdżały znane osoby. – Hotel był nowoczesny i ekskluzywny. Tutaj przyjeżdżały i bawiły się elity – mówi Karolina Harman, przewodniczka po Śląsku. Gościem hotelu był m.in. Aleksander Kwaśniewski. Nocowali tu również piłkarze reprezentacji Szwecji i Niemiec. Poza tym w 1999 roku do Hotelu Silesia przyjechała ekipa filmowa “Pana Tadeusza”, a wśród gości byli Daniel Olbrychski i Marek Kondrat. Sam hotel może nie był aż tak interesujący dla katowiczan. Jednak odwiedzali oni działający tu Pewex. Ogromną popularnością cieszyła się też kawiarnia. Niektórzy nadal pamiętają smak sernika duńskiego z wiórkami kokosowymi.
Otwarty w 1971 roku hotel działał do 2006 roku. Po zamknięciu z trzech pięter korzystał jeszcze krótko inwestor Supersamu. Teraz widać już, że cały obiekt powoli popada w ruinę. W restauracji tynk odpada z sufitu, a miejscami na ścianach widać grzyb. Odłączone są wszystkie instalacje. W środku jest zimniej niż na zewnątrz i trzeba uważać w miejscach, gdzie nie dochodzi światło dzienne.
Wkrótce powolne niszczenie Hotelu Silesia zostanie zatrzymane, bo nowy właściciel zabiera się za rozbiórkę 10-piętrowego budynku. – Obecnie jesteśmy na etapie wyboru generalnego wykonawcy, który będzie odpowiedzialny za prace rozbiórkowe. Najprawdopodobniej za miesiąc już będzie wiadomo, jaka to będzie firma – mówi Ewa Łydkowska z firmy Vastint, która kupiła Hotel Silesia i działki do niego przylegające. Budynek będzie rozbierany kondygnacja po kondygnacji przez około 2-3 miesiące.
PRZECZYTAJ TEŻ: Hotel Silesia zostanie sprzedany. Radni przegłosowali poprawny plan zagospodarowania
Jednak to dopiero początek, bo plany firmy Vastint są ambitne. Pomiędzy Superjednostką i Supersamem powstanie kompleks złożony z trzech budynków. – Prowadzimy prace związane z projektem. W tym miejscu powstaną dwa budynki biurowe oraz obiekt hotelowy. W momencie, gdy projektowanie zostanie zakończone, wystąpimy z wnioskiem o pozwolenie na budowę, a potem ruszą prace przy właściwej inwestycji. One najprawdopodobniej zostaną zakończone do 2021 roku – mówi Łydkowska. Do biurowców będzie przylegał hotel, w którym znajdzie się 200 pokoi. Obiekt hotelowy będzie nieco niższy niż biurowce, ale wszystkie części kompleksu mają być dość monumentalne i dobrze widoczne od strony Rynku. Zgodnie z planem zagospodarowania przestrzennego uchwalonym przez radę miasta, budynki mogą tu mieć maksymalnie 50 metrów. Oznacza to, że dorównają wysokością Superjednostce. Nowy kompleks biurowo-hotelowy projektuje pracownia APA Wojciechowski.