Wolontariusze-pasjonaci pomagają naprawić zepsute przedmioty. Dzisiaj do kawiarenki naprawczej kolejek nie było. Jednak inicjatywa ma na razie krótką historię.
Można przynieść zepsutą rzecz i wspólnie z wolontariuszami ją naprawić. Dzisiaj odbyła się trzecia edycja kawiarenki naprawczej w Centrum Organizacji Pozarządowych przy ul. Kopernika 11. – Mamy całą bazę specjalistów, którzy zgłaszają się do nas sami. Kiedy słyszą o naszym wydarzeniu, bardzo chętnie dołączają. Jest dużo osób, które po prostu są pasjonatami tworzenia albo naprawiania – mówi Danuta Chodakowska ze Stowarzyszenia Wolnej Herbaty. Poprzednie kawiarenki odbyły się w Piotrowicach i Wełnowcu. Pierwsze wydarzenie przyciągnęło około 30 osób. Jednak na razie ten pomysł nie cieszy się zbyt dużym zainteresowaniem. Więcej jest wolontariuszy niż potrzebujących. To specjaliści m.in. od elektroniki, krawiectwa, biżuterii, zegarków i rowerów. Sporo osób jest też chętnych do ostrzenia noży. Mimo niewielu potrzebujących, stowarzyszenie zamierza nadal organizować kolejne spotkania. W planach jest już Dąbrówka Mała i Burowiec.
