Do końca 2017 ma powstać film Lecha Majewskiego pt. Dolina Bogów, do którego zdjęcia kręcone były w Katowicach, i który miasto dofinansowało kwotą 0,5 mln zł. Dziś reżyser i producent opowiadali o zaawansowaniu prac nad obrazem. Na razie nie wiadomo kiedy film będzie można zobaczyć w Polsce.
To, dlaczego Katowice wyłożyły na film Lecha Majewskiego pół miliona złotych, tłumaczył dziennikarzom prezydent Marcin Krupa. – Cieszę się, że Lech Majewski, który jest katowiczaninem, nie zapomina o tym mieście i chce tu tworzyć koleje dzieła. Liczę, że ta produkcja będzie nawet głośniejsza niż “Młyn i Krzyż”. Ale o finansach nie będziemy do końca rozmawiali. Oczywiście potrzeby są większe niż miasto może zaoferować. Ale drobnym wkładem finansowym i współpracą logistyczną możemy przyczynić się do realizacji tego filmu.
W zamian za dofinansowanie produkcji, Katowice zostaną wymienione w czołówce i tyłówce filmu. – Miasto Katowice jest naszym pełnoprawnym partnerem. Będzie też brało udział w dużych kampaniach promocyjnych filmu. W napisach zostaną też wymienione miejsca, w których kręcone były zdjęcia – mówi Małgorzata Domin, producent wykonawczy “Doliny Bogów”.
Zdjęcia do filmu rozpoczęły się dwa lata temu. – W dalszym ciągu staramy się o dodatkowe fundusze. Trochę porwaliśmy się z motyką na słońce, bo nasz budżet jest bardzo skromny (co najmniej 16 mln zł – przy. red.). Finansowe ograniczenia widać przede wszystkim przy efektach specjalnych, których będzie bardzo dużo. Przy normalnym dla takiego filmu budżecie na poziomie 100-200 mln zł, nad efektami pracuje 2-3 tysiąca ludzi na tzw. farmach przeliczeniowych w Pakistanie czy Indiach. My mamy do dyspozycji znacznie mniejszą liczbę grafików i oni muszą o wiele więcej pracować. To jest praca benedyktyńska. “Młyn i Krzyż” budowaliśmy 4 lata. Wolę popracować dłużej i wiedzieć, że moje dziecko poszło w świat, niż działać szybko i bez takiego efektu – tłumaczy Lech Majewski, reżyser i scenarzysta.
Zdjęcia w Polsce już się zakończyły. W Katowicach twórcy filmu kręcili m.in. w Muzeum Śląskim i w siedzibie Sądu Okręgowego. Filmowcy jeszcze przyjadą na Śląsk na tzw. dokrętki, ale na razie nie wiadomo kiedy.
Dolina Bogów ma gwiazdorską obsadę. W filmie występują m.in. John Malkovich, Josh Hartnett, Berenice Marlohe, Keir Dullea czy John Rhys-Davies.
Jak mówi producent filmu, zdjęcia w Polsce przebiegały spokojnie, a gwiazdy były bardzo zadowolone z pobytu w naszym kraju. Wszystkich zaskoczył Malkovich, który samotnie wybrał się na spacer po Katowicach i trafił m.in. do kina Światowid.
Przy okazji dzisiejszej konferencji, Lech Majewski zapowiedział, że w chorzowskim Teatrze Rozrywki będzie realizował własny spektakl w języku śląskim. Być może nastąpi to już w najbliższym sezonie.