W wieku 92 lat zmarł Jurand Jarecki. Prawie przez całe swoje zawodowe życie był związany z Katowicami. Zaprojektował lub był współautorem projektów wielu znanych katowickich budynków. Jego pogrzeb odbędzie się w środę 20 marca.
Jurand Jarecki urodził się 4 października 1931 roku. Na Górny Śląsk przyjechał w 1957 roku z Zakopanego, gdzie spędził młodość, po tym jak rodzice przeprowadzili się tam z Krakowa. Trafił tu po studiach na Wydziale Architektury Politechniki Krakowskiej. Karierę zawodową rozpoczął w Biurze Projektów Budownictwa Ogólnego „Miastoprojekt” Katowice, w którym pracował do roku 1990. Jednym z jego pierwszych projektów był Dom Handlowy „Zenit”. Pracował nad nim z Mieczysławem Królem. Dziesięć lat później powstał Spółdzielczy Dom Handlowy „Skarbek”, którego nowoczesna wówczas forma to także dzieło Jareckiego. Zresztą, ślady jego talentu i pracy do dzisiaj można odnaleźć w centrum Katowic. To m.in. dom mieszkalny Heperowiec i aleja Korfantego. Był też współautorem os. Paderewskiego, kina „Kosmos” i biblioteki Akademii Wychowania Fizycznego w Katowicach, a także pawilonów handlowych przy ul. Chorzowskiej.
Wraz z Markiem Gierlotką i Stanisławem Kwaśniewiczem zaprojektowali Bibliotekę Śląską.
Jurand Jarecki był też w przeszłości zapalonym sportowcem, a szczególnie upodobał sobie skoki narciarskie. Projektował zresztą profile skoczni narciarskich m.in. w Zakopanem, Szczyrku, Wiśle i Karpaczu.
W swojej twórczości inspirował się słynnym Le Corbusierem, z którym zresztą miał okazję się spotkać podczas pobytu na praktyce we Francji na początku lat 60. XX wieku. Stąd stosowane w projektach nowoczesne rozwiązania, jak ruchome schody, szklana fasada, kurtyny cieplne czy aluminiowe łuski, którymi pokryty został Skarbek.
W latach 1974-1977 Jurand Jarecki był prezesem katowickiego oddziału Stowarzyszenia Architektów Polskich.
Pogrzeb architekta odbędzie się w środę 20 marca o godz. 11 na Cmentarzu Komunalnym przy ul. Murckowskiej w Katowicach.
Wg mnie Hapeerowiec – wieżowiec potocznie zwany „Żyletą”.