Podejrzany o kradzież kilku rowerów mężczyzna został zatrzymany przez policję w Katowicach. Udało się go namierzyć dzięki rowerom, które oddał do lombardu.
Kilka dni temu policja opublikowała wizerunek mężczyzny, który miał ukraść rower na osiedlu Bażantowo. 21 czerwca sprzed klatki przy ul. Bażantowej mężczyzna zabrał rower marki Merida o wartości 2,5 tys. zł. Tydzień po ukazaniu się tej informacji mężczyzna został zatrzymany. Okazało się, że ma na swoim koncie inne kradzieże jednośladów. Był poszukiwany za kradzieże rowerów przy ul. Okrzei przez policjantów z II komisariatu. Policjanci znaleźli dwa skradzione przez niego rowery w jednym z lombardów, więc pomoc w zidentyfikowaniu sprawcy nie była potrzebna. Mieszkaniec Katowic został zatrzymany i wtedy został skojarzony z osobą nagraną przez monitoring na Bażantowie. Podejrzany odpowie teraz za wszystkie kradzieże. Mężczyzna przyznał się do winy. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności, która może zostać zwiększona o połowę, gdyż działał w warunkach recydywy.