Dwa katowickie sklepy socjalne pomagają uchodźcom. Ukraińcy mogą tu robić zakupy. Jeśli nie znajdą tego, czego szukają wśród darów, mogą to kupić po bardzo obniżonych cenach.
Kolejne miejsce, w którym uchodźcy mogą zgłaszać się po najpotrzebniejsze rzeczy. Otwarty niespełna 1,5 roku temu sklep socjalny na os. Tysiąclecia włączył się w pomoc Ukraińcom. Spichlerz ma dla nich podstawowe produkty. Żywność, chemia, kosmetyki i ubrania. To wszystko znajdą tu potrzebujący, którzy przybyli do Katowic zza wschodniej granicy. Mogą częstować się darami, które rozdają wolontariusze. Są to rzeczy pozyskiwane przez Fundację Wolne Miejsce. – Mamy wielu darczyńców. Przyjeżdżają do nas nawet produkty z Niemiec czy Francji – mówi Mikołaj Rykowski, prezes fundacji. Rzeczy szybko się rozchodzą, więc nie zawsze uchodźcy znajdą wśród darów wszystkie potrzebne produkty. Dlatego ze sklepu przy ul. Tysiąclecia 82 mogą korzystać tak samo, jak mieszkańcy. Po prostu zrobić zakupy w bardzo obniżonych cenach. Większość produktów kosztuje tu kilka złotych. Zwykle to około 50% mniej niż trzeba zapłacić za produkty w zwykłych sklepach.
Zarówno dary, jak i asortyment sklepu, są dostępne dla uchodźców pod warunkiem okazania paszportu, a w nim potwierdzenia przejazdu przez granicę po 24 lutego. Tak samo zakupy mogą robić uchodźcy w drugim sklepie socjalnym, przy ul. Świdnickiej w Ligocie. Spichlerz na os. Tysiąclecia jest czynny od poniedziałku do piątku w godzinach 9.00-18.00 i od 8.00 do 13.00 w sobotę. Mniejszy Spichlerz w Ligocie działa w dni powszednie dwie godziny krócej, do 16.00.
Rozumiem , żeby było sprawiedliwie , można otworzyć również lokal z preferencyjnymi cenami lub darmowym wstępem np. tylko dla Ślązaków albo Polaków… Za okazaniem dowodu osobistego?