Praca, która jednocześnie jest pasją – czy to możliwe? Uczniowie i absolwenci szkół policealnych kierunków wizaż i stylizacja oraz stylizacja paznokci są przekonani, że tak. Dlatego wybrali zawody, które od zawsze ich interesowały, i którym z przyjemnością poświęcają swój czas i energię. O początki kariery zapytaliśmy troje z nich.
Karolina, 28 lat: „Mówiłam Ci, Mamo!”
– Wszystko zaczęło się od mojego ślubu – wizażystka nie dotarła na czas – zaczyna swoją historię Karolina. – Moja mama zaczęła panikować. Ale ja postanowiłam uratować sytuację. Powiedziałam: spokojnie mamo, ja to zrobię lepiej. I faktycznie, wszyscy zachwycali się moim makijażem.
Karolina jest dowodem na to, że nie zawsze od razu trafia się na odpowiednią ścieżkę kariery. W dniu swojego ślubu od trzech lat pracowała już w marketingu, ale nie była bardzo zadowolona ze swojej pracy. – W prezencie ślubnym poszłam do szkoły policealnej TEB Edukacja na kierunek wizaż i stylizacja. Teraz prowadzę swoją firmę i często maluję panny młode. Nigdy się nie spóźniam – dodaje ze śmiechem.
Michał, 19 lat: „100 punktów do pewności siebie”
– Mam trzech braci i naprawdę wszyscy mają fatalny gust – zaczyna przekornie Michał. – Gdy zaczęli chodzić na randki to miałem pełne ręce roboty, bo musiałem ich jakoś ubrać, żeby te dziewczyny nie pouciekały. Jak człowiek jest dobrze ubrany to nawet rozmowa się lepiej klei.
Michał dobrze porusza się w mediach społecznościowych, ma konto na Facebooku i Instagramie, tam czerpie inspiracje, a jednocześnie sam inspiruje innych. W dzisiejszych czasach mężczyźni mają dużo szersze pole do popisu jeśli chodzi o stylizacje: kolor koszuli, krój spodni czy wzór krawata nie powinny być przypadkowe. – Po maturze postanowiłem pójść na wizaż i stylizację. Wiem, że mam wyczucie, ale chcę do tego dodać poświadczoną certyfikatem wiedzę i dyplom ukończenia sprofilowanej pod tym kątem szkoły. Niesamowite, że mogę to zrobić w dwa semestry! – dodaje świetnie ubrany tegoroczny absolwent szkoły średniej.
Monika, 20 lat: „Już mam taki charakter… z pazurem”
– Zawsze miałam zdolności manualne. Od przedszkola byłam tą dziewczynką, co nie wychodzi za linię przy kolorowaniu – z uśmiechem wspomina Monika. – Nie myślałam, że wykorzystam to w pracy zawodowej.
Monika przed studniówką postanowiła samodzielnie zrobić sobie paznokcie. Najpierw przeprowadziła próbę. Gdy koleżanki z klasy zobaczyły efekt – wszystkie postanowiły oddać tę część stylizacji w ręce Moniki.
– Zgodziłam się i tak już zostało! – dodaje Monika rozmawiając z nami w salonie kosmetycznym, w którym obecnie pracuje. Monika w celu podniesienia kwalifikacji rozpoczęła naukę na kierunku stylizacja paznokci w szkole policealnej TEB Edukacja. Okazało się, że ten kierunek objęty jest patronatem firmy Semilac, co było dla niej dodatkowym atutem! Po skończeniu tego kierunku oprócz dokumentu Ministra Edukacji Narodowej o ukończeniu kursu, słuchacze otrzymują dyplom placówki oraz certyfikat potwierdzający znajomość profesjonalnych technik i metod przedłużania płytki paznokci, stosowanych w oparciu o produkty właśnie tej marki.
Szkoły policealne to sposób na szybkie i profesjonalne przygotowanie do wykonywania zawodu. Wiele z nich daje taką możliwość już po czterech, a nawet dwóch semestrach! Dyplomy i certyfikaty zdobyte podczas nauki dobrze wyglądają w CV, ale co najważniejsze – uczniowie zdobywają prawdziwe umiejętności i praktyczną wiedzę. Nic dziwnego, że także w tym roku zainteresowanie szkołami policealnymi jest tak duże. Rekrutacja już ruszyła!
Sprawdź więcej zawodów kosmetycznych i zarezerwuj miejsce w grupie na www.teb.pl lub w sekretariacie szkół:
ul. Pułaskiego 25 („budynek P” Uniwersytetu Ekonomicznego)
40-001 Katowice
Tel: 32 661 42 76
E-mail: [email protected]
Artykuł sponsorowany