Nowe przepisy mają pozwalać pracodawcy weryfikowanie, czy pracownik jest zaszczepiony. Poselski projekt niebawem trafi na posiedzenie Sejmu. Choć zdania posłów są mocno podzielone.
Dzisiaj podczas konferencji prasowej w Warszawie rzecznik rządu Piotr Müller odpowiadał na pytania związane z aktualną sytuacją epidemiczną w Polsce. Jak mówił, projekt ustawy dotyczący możliwości sprawdzania przez pracodawców, czy pracownik jest zaszczepiony został podpisany w klubie parlamentarnym. Niebawem powinien zostać złożony na nadchodzące posiedzenie Sejmu. – Przepisy polegają na tym, że pracodawca może zapytać pracownika czy jest zaszczepiony, czy nie. Jeżeli pracownik udzieli lub nie udzieli odpowiedzi albo jest niezaszczepiony, to jeżeli pracodawca uzna to za konieczne z punktu widzenia bezpieczeństwa epidemicznego, może zdecydować, żeby pracownik pracował w innej części zakładu lub na innym stanowisku – wyjaśniał Müller. Dodał, że uważa ten projekt za kompromisowy. Brak szczepienia nie może wpływać na pensję pracownika czy być powodem do przymuszania go do urlopu. O pomyśle wprowadzenia takiej możliwości – bo nie będzie to obligatoryjne dla pracodawców – poinformowali w środę posłowie PiS, którzy stoją za projektem ustawy. Choć opinie na jego temat są w tej partii podzielone. Niektórzy posłowie otwarcie skrytykowali ten pomysł. Najprawdopodobniej Sejm będzie zajmował się projektem podczas najbliższego posiedzenia na początku grudnia.