Stowarzyszenie Architektów Polskich przeprowadzi konkurs na opracowanie koncepcji architektoniczno-urbanistycznej parkingu wielopoziomowego w strefie kultury. Z naszych informacji wynika, że obiekt ma powstać w miejscu największego istniejącego już parkingu powyżej NOSPR. Budowa mogłaby się rozpocząć najwcześniej w drugim kwartale 2021 roku.
Dzisiaj minął termin składana ofert na przeprowadzenie wspomnianego konkursu. Zgłosiło się tylko SARP. Jeśli nie będzie żadnych przeszkód formalnych, to właśnie stowarzyszenie przeprowadzi konkurs na koncepcję parkingu. Z naszych ustaleń wynika, że parking ma mieć kilka pięter i zostanie zlokalizowany na istniejącym parkingu przy NOSPR. Ma mieścić około 1500 samochodów. Postój na nim będzie płatny. Po pierwsze dlatego, że koszt budowy będzie bardzo wysoki. Jedno miejsce w wielopoziomowym parkingu naziemnym kosztuje około 40 000 zł. Po drugie, parkingi w strefie kultury i tak niedługo miały zostać objęte strefą płatnego parkowania, bo stały się przechowalnią samochodów pracowników okolicznych biur. A nie taka była idea ich powstania.
W związku z tym, że parking ma być piętrowy, to mocno będzie ingerował w przestrzeń publiczną. Dlatego ogłaszany jest konkurs na koncepcję architektoniczno-urbanistyczną. Z naszych informacji wynika jednak, że pierwotny zamysł był inny. Projektanci nowych ikon Katowic, czyli MCK, NOSPR i Muzeum Śląskiego zostali zaproszeni do wzięcia udziału w warsztatach. To właśnie w tej formie miały zostać wypracowane rekomendacje w sprawie wielopoziomowego parkingu w strefie kultury. Architekci jednak odmówili, więc będzie konkurs zorganizowany przez SARP. Ten ma zostać rozstrzygnięty do połowy 2020 roku.Jego zwycięzca przygotuje też projekt. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, prace budowlane rozpoczną się w drugim kwartale 2021 roku.
Nareszcie pomyśleli , a to już dawno miało być zrobione.
Kto będzie jechał z daleka do Centrum Katowic żeby korzystać z centrów przesiadkowych i tracić dodatkowy czas na dojazd do Centrum ? Tylko parkingi piętrowe mogą rozwiązać taki problem tak jest na całym świecie. Centra przesiadkowe są w NY tylko tam gdzie jest Metro albo szybka kolej z dużą częstotliwością kursów. Kilkanaście milionów ludzi na małej powierzchni i dają radę.
Należy budować przy dużych skupiskach ludzi (stadiony, markety, centra kultury, baseny, obiekty sportowe) parkingi piętrowe bo zajmują mało miejsca i przynoszą korzyść wszystkim.
Parking piętrowy w Centrum Kultury to konieczność. Wszystkie imprezy w Centrum Kultury to – brak możliwości parkowania w Katowicach gdziekolwiek. Wszystkie parkingi między blokami zajęte sa przez ludzi idących na imprezy – przyjezdni parkują gdzie popadnie – w tym czasie brak jest możliwości parkowania dla mieszkańców Centrum bo wszystkie miejsca łącznie z trawnikami zajmują przyjezdni. Taki duży parking piętrowy to konieczność dla tych co przyjadą niejednokrotnie z daleka na imprezy organizowane w Spodku czy innych obiektach Centrum. Aby ułatwić życie mieszkańcom taki PARKING TO KONIECZNOŚĆ. Pracownikom TKW i innych obiektów – parkingi powinni zabezpieczyć pracodawcy którzy budując obiekty muszą się liczyć z taką koniecznością. Wydając zezwolenia budowlane UM Katowice powinien wymagać od inwestorów kupna dodatkowej działki na parkingi dla pracowników a nie zabudowa budynek przy budynku i brak podjazdu nawet dla Straży Pożarnej. Kto takie decyzje podejmuje – nie bądźmy skąpi budując blok przy bloku bo to kosztuje niejednokrotnie ludzkie życie.
Fatalnie. FATALNIE. Parking wielopoziomy to kompletne zniszczenie wizerunku strefy kultury jako STREFY, jako krajobrazu. Nie rozumiem, czemu UM nie szuka działek pod wielkie parkingi w dzielnicach wokół śródmieścia – jasne, takie instytucje, jak w Strefie Kultury wymagają miejsc parkingowych z racji organizacji wydarzeń, którym służą, ale parking piętrowy to nie jest rozwiązanie problemu. UM powinien zachęć do dojazdu do strefy komunikacją, nie samochodami.
“Po drugie, parkingi w strefie kultury i tak niedługo miały zostać objęte strefą płatnego parkowania, bo stały się przechowalnią samochodów pracowników okolicznych biur”
– trzeba było nie budować KTW, a teraz buduje się KTW II – gdzie logika w tym wszystkim?