Prywatna firma z parkingu przy centrum przesiadkowym zrobiła bazę dla swojej floty pojazdów. Jeden z naszych czytelników pyta, czy tak powinien działać parking w Brynowie. Miasto wyjaśnia, że te miejsca postojowe są ogólnodostępne.
Mająca swoje oddziały w kilkunastu miastach firma korzysta bezpłatnie z parkingu przy centrum przesiadkowym w Brynowie. Wiele razy pisaliśmy o tym, że mogący pomieścić prawie 500 samochodów obiekt jest wypełniony na co dzień w niewielkim stopniu. Otwarcie w grudniu 2021 roku dwóch centrów – w Zawodziu i w Brynowie – nie sprawiło, że kierowcy przesiedli się na komunikację miejską. Obiekty kosztowały ponad 184 mln zł (CP Zawodzie – ok. 95,2 mln zł, CP Brynów – 89,4 mln zł). Na naszą prośbę miasto obliczyło, że na utrzymanie centrum w Brynowie w 2021 roku MZUiM i KZGM wydały ponad 1,3 mln zł.
PRZECZYTAJ TEŻ: Dlaczego katowickie centra przesiadkowe są puste? Bo zostały uruchomione w trakcie pandemii
Teraz okazuje się, że pierwszy wybudowany przez miasto parking wielopoziomowy przy tym pierwszym centrum od jakiegoś czasu wypełnia się w większym stopniu. Jednak nie dlatego, że parkują tu kierowcy przesiadający się na tramwaje i autobusy. Jeden z naszych czytelników zwrócił uwagę, że nie jest on wykorzystywany zgodnie z przeznaczeniem. – Na parkingu stoi około 30 samochodów z wypożyczalni samochodów Kangoor, która mieści się po drugiej stronie ulicy. Nie mija się to z celem?! – pyta czytelnik, który chce pozostać anonimowy i przyznaje, że sam zajmuje się prowadzeniem parkingów. Uważa, że prywatna firma raczej nie powinna korzystać z publicznego parkingu, który powstał w celu umożliwienia pozostawienia samochodu i kontynuowania podróży komunikacją miejską. – UM Katowice bez problemu sprzedaje abonamenty firmom, które raczej nie powinny tam zostawiać swojej floty – mówi.
Nie jest jednak prawdą, że firma korzysta z parkingu odpłatnie i ma abonament. Miasto wyjaśnia, że postój przy centrum przesiadkowym w Brynowie jest dostępny dla każdego. – Każdy jeden samochód, który nie wjedzie do centrum Katowic oznacza zmniejszenie emisji spalin i hałasu oraz redukcję korków. Obecnie parkingi są bezpłatne i ogólnodostępne, czyli szlabany są podniesione, a mieszkańcy mogą zobaczyć, jakie to dla nich korzyści – odpowiada w imieniu MZUiM Dawid Zapała z Katowickiej Agencji Wydawniczej. Przypomina, że docelowo parkingi przy centrach przesiadkowych będą bezpłatne dla posiadaczy biletów ZTM.
Firma Kangoor ma swoje oddziały w 13 miastach w całej Polsce. Zajmuje się wynajmem większych samochodów typu van, minibusów i pojazdów dostawczych. Katowicki oddział ma siedzibę przy ul. Gen. Z. Waltera-Jankego i obsługuje kilkanaście miast. Zapytaliśmy pracownika wypożyczalni o to, dlaczego firma korzysta z parkingu przy CP Brynów, ale rozłączył się w trakcie rozmowy telefonicznej.
zamiast tych bezużyteczny centrów przesiadkowych które świecą pustkami za grube miliony,mogli by wybudować przedszkola itp..
Świetne miejsce na komis samochodowy!
No i tak się robi prywatny biznes z pieniędzy podatników :(((
Jedni muszą a inni mogą!!!
Ciekawe kto i ile dostał pod stołem!?!
Kto i za co miał dostać pod stołem? Jak parking jest ogólnodostępny to parkuje, bo może jak każdy inny. Nikomu miejsca nie zabiera, bo i tak stoi pusty. Może i Janusz biznesu, ale żadnego prawa nie łamie.
Tylko jedna uwaga, to nie jest parking tylko Centrum Przesiadkowe. Czy mieszkańcy pobliskiego osiedla zamiast kupować za ciężkie miejsca w garażu podziemnym mogliby parkować na CP?
Problem w tym ze wcale nie jest tak jak mowi miasto.Ze kazdy samochod ktory nie wjedzie do miasta i ble ble nle-bo wlasnie ludzie wynajmuja te auta i jada do centrum.Koles “dba”o swoja flote pojazdow.Nie straszne mu.ulewy ani grad.Nie zarysuja mu auta na parkingu pod firma.No i jeszcze jedno.Prowadząc taki.biznes oszczedza a wiec zarabia.na darmowym parkingu.Tylko pytam dlaczego z moich.podatkow
No cóż, poza Kangoorami raczej nikt inny z tego parkingu nie korzysta. Przynajmniej ja nigdy nie widziałam tam więcej niż 2-3 samochody oprócz tych z Kangoora. Pewno dlatego miasto ich nie goni bo przynajmniej na wyświetlaczu przed wjazdem widać, że jest zainteresowanie tym parkingiem bo są zajęte miejsca. Zanim ta firma wstawiła tam swoją flotę to na wyświetlaczu ciągle była widoczna zajętość na parę miejsc. A teraz wygląda, że niby jest lepiej. Ponadto jeśli idzie o ścisłość to przy takim obłożeniu parkingu jak dotychczas to faktycznie te Kangoory nikomu nie przeszkadzają i trudno mówić, że blokują miejsca dla innych, bo miejsca parkingowe są zwyczajnie puste i nic nie wskazuje na to, że się coś tu zmieni.
[…] Prywatna firma zrobiła sobie z publicznego parkingu bazę dla swojej floty. Więcej TUTAJ. […]
tam to akurat nie problem, gorzej z tym śmiesznym parkingiem na Tylnej Mariackiej
Nic nowego
Niebawem pewien Hotel z ulicy Dworcowej będzie składował swoje/gości hotelowych samochody na parkingu automatycznym na ul Tylnej Mariackiej.
Ot taka forma partnerstwa publiczno-prywatnego, gdzie za pieniążki podatników funduje się infrastrukturę dla prywatnego przedsiębiorcy….
No przecież szkoda, żeby taki ładny pusty parking się marnował.
I tak to stoi puste więc w czym problem