W Katowicach powstał psi plac zabaw

Biegają, skaczą, a przede wszystkim zawierają nowe znajomości. Powstało miejsce nie tylko do zabawy. Tutaj można lepiej poznać zarówno swojego psa, jak i sąsiada. To kolejny w Wełnowcu projekt zrealizowany z ubiegłorocznego Budżetu Obywatelskiego.

Najpierw chodziło o to, żeby skłonić mieszkańców do sprzątania po swoim psie. Pomysł szybko przerodził się w dużo bardziej oryginalny projekt. Jego pomysłodawca sam o sobie mówi, że jest psiarzem. I to z papierami. Stanisław Barczak ma uprawnienia instruktorskie Polskiego Związku Kynologicznego, zajmuje się też zoopsychologią. Sam zaprojektował, w oparciu o standardy FCI (Międzynarodowej Federacji Kynologicznej), nowe miejsce w swojej dzielnicy. W okolicy zna dużo osób, które mają psy. Po rozmowach z nimi doszedł do wniosku, że dog park to dobry pomysł. – To jest duże i zielone osiedle. Zaczęła tu powstawać infrastruktura dla mieszkańców. Jest nowy plac zabaw, siłownia na powietrzu, ale nie ma miejsca dla zwierząt – opowiada Stanisław Barczak. Jego Amis – dwuipółletni golden retriever, podobnie jak inne psy, potrzebuje się wybiegać. – Raz, że później pies na spacerze nie będzie ciągnął i w domu jest spokojniejszy. Dwa, że jak spotka swojego kumpla z podwórka, to nie będzie dążył do psiej kłótni – tłumaczy pomysłodawca dog parku.

Miejsce u zbiegu ulic Feliksa Nowowiejskiego oraz Kotlarza jest ogrodzone. Znajduje się tu kosz na psie odchody. Na całej powierzchni parku wysypany został piasek. Dzięki temu psy, które lubią się tarzać, nie wracają do domów brudne. Na miejscu jest 5 przeszkód. Dzięki nim psy mogą poćwiczyć równowagę, skakanie i czołganie. Już po dwóch tygodniach miejsce cieszy się dużym zainteresowaniem. – Atmosfera jest świetna. Ludzie chętniej ze sobą rozmawiają. Poznają siebie i swoje psy – mówi. W przyszłości zamierza tu organizować małe osiedlowe zawody w agility. Tak nazywa się dyscyplina, do której wykorzystuje się tego typu przeszkody. Wkrótce zamierza założyć profil dog parku na Facebooku. Park zaprojektowała pracownia Architektka Karolina Karcz, a za jego wykonanie odpowiedzialna jest katowicka firma Botika. Koszt dog parku wyniósł 97 tys. zł.