Zamiast trawników, w kilku miejscach Katowic będą łąki. Do tworzenia jednej z nich będą mogli włączyć się mieszkańcy.
Łąki kwietne to w Katowicach nowość. Powstaną przy współpracy z Fundacją Łąka, która podobne akcje realizowała już m.in. w Warszawie i Krakowie. – Łąki, nie dość, że cieszą oko, to jeszcze oczyszczają powietrze i glebę z zanieczyszczeń, kumulują wilgoć, dają schronienie pszczołom i innym zapylaczom. Istotnym walorem łąk w miastach jest też brak potrzeby nawadniania i regularnego koszenia, co przekłada się na oszczędności finansowe i korzyści ekologiczne – mówi Karol Podyma z Fundacji Łąka.
We współpracy z fundacją 28 kwietnia wysiana zostanie Łąka Centralna. Na terenie o powierzchni 380 m.kw., między ulicami Piotra Skargi i Franza Wincklera, zakwitną polne kwiaty. W związku z tym, że pod ziemią dość płytko położona jest infrastruktura techniczna, teren przygotuje dodatkowo Zakład Zieleni Miejskiej.
Wspólne sianie łąki to element projektu KATOobywatel, realizowanego przez Urząd Miasta w Katowicach. – Chcemy dać mieszkańcom możliwość angażowania się w działania związane z dbaniem o miasto i robić to razem. Taki cel ma m.in. uruchomiony niedawno serwis do zgłaszania problemów – Naprawmyto.pl czy akcja SprzątaMy Dzielnice, w której zachęcamy do wspólnego sprzątania i uczymy jak ograniczać odpady – mówi Wioleta Niziołek – Żądło, koordynator projektów społecznych w Urzędzie Miasta w Katowicach.
Sianiu łąki będą towarzyszyły warsztaty edukacyjne, a ich uczestnicy dostaną torebki z nasionami do samodzielnego wysiania w ogródkach lub na balkonach.
Mieszanka nasienna, która zostanie wykorzystana do stworzenia Łąki Centralnej, to kilkadziesiąt rodzimych gatunków roślin kwiatowych. Na łące w pierwszym roku zakwitnie mak polny, chaber bławatek, kąkol polny oraz kilka innych jednorocznych chwastów, niegdyś bardzo popularnych w uprawach zbóż, a obecnie zanikających z powodu powszechnej chemizacji rolnictwa. Kolejne lata na łące zdominują wieloletnie gatunki kwiatów, m.in złocień właściwy, nazywany margaretką oraz lubiany przez pszczoły żmijowiec zwyczajny czy dzika marchew.
Pozostałe łąki wysieje również Zakład Zieleni Miejskiej. Wśród lokalizacji są działki przy ul. Uniwersyteckiej, pasy zieleni na Skwerze Przyjaciół z Miszkolca (dawniej nazywanym „Sokolską Łąką” przy ul. Sokolskiej) i na wysokości „niebieskich bloków” (Koszutka) czy teren przy rondzie na osiedlu Paderewskiego. – W tym roku testujemy łąki miejskie w kilku lokalizacjach. Jeśli projekt się powiedzie, w kolejnych latach możemy go rozszerzyć o następne tereny – mówi Mieczysław Wołosz, dyrektor Zakładu Zieleni Miejskiej. Łąkę, w ramach przygotowywanej inwestycji przy ul. Chrobrego 25 (Osiedle Tysiąclecia), planuje również wysiać Komunalny Zakład Gospodarki Mieszkaniowej w Katowicach.
Łąka wyłapuje pyły tworzące smog i magazynuje wodę opadową lepiej niż trawnik. Jest też 10 razy wyższa, przez co skuteczniej obniża temperaturę powietrza. Stanowi też miejską wyspę bioróżnorodności, może na niej rosnąć nawet do 60 gatunków roślin.
W sobotę, 28 kwietnia, od godz. 11.00 każdy chętny będzie mógł posiać kawałek Łąki Centralne. Fundacja Łąka przeprowadzi również warsztaty edukacyjne na temat korzyści wynikających z siania łąk w miastach: w parkach, przy drogach czy na balkonach. Dla najmłodszych przewidziano zajęcia z robienia bomb nasiennych i prostych domków dla zapylaczy.