Na działce przy zbiegu ulic Katowickiej i Markiefki w Bogucicach powstanie Centrum Himalaizmu im. Jerzego Kukuczki. Obiekt ma kosztować 65 mln zł, a do jego budowy, wyposażenia i utrzymania ma dołożyć się rząd. Żeby inwestycja mogła powstać, konieczne będzie wyburzenie budynku mieszkalnego i przeniesienie w inne miejsce punktów handlowych, jak cukiernia czy kebab.
Budowę muzeum im. Jerzego Kukuczki w Bogucicach prezydent Katowic zapowiedział rok temu w czasie kampanii wyborczej. Teraz pomysł zaczyna przybierać realne kształty. Korzystając z tego, że premier Mateusz Morawiecki kandyduje do sejmu z okręgu katowickiego, władzom Katowic udało się namówić go na deklarację, że rząd wesprze finansowo budowę, wyposażenie i utrzymanie Centrum Himalaizmu im. Jerzego Kukuczki. Na razie jednak, to tylko obietnica poparta podpisaniem listu intencyjnego. Nie wiadomo ile pieniędzy rząd miałby dołożyć. Jak mówi prezydent Katowic, inwestycja może pochłonąć 65 mln zł.
Obiekt ma powstać przy skrzyżowaniu ulic Markiefki i Katowickiej. Teraz na miejskiej działce funkcjonują tu budki, w których mieszczą się m.in. piekarnia, cukiernia i kebab. Przedsiębiorcy będą musieli się stąd wyprowadzić. – Te budki są dzierżawione przez najemców. Będziemy je przenosili w inne miejsce, tak żeby przedsiębiorcy na tym nie stracili – mówi Marcin Krupa, prezydent Katowic. Dodaje, że najprawdopodobniej konieczne będzie także wyburzenie stojącego na sąsiedniej działce budynku mieszkalnego (ul. Markiefki 96). W następnej kamienicy urodził się Jerzy Kukuczka. Centrum himalaizmu jego imienia ma więc być niejako przyklejone do jego domu. – Samo centrum będzie przedstawiało koronę świata, ale również będzie nawiązywało do Jury Krakowsko-Częstochowskiej, czyli miejsca, w którym rozpoczynał swoje wspinanie Jerzy Kukuczka. Będzie również o Tatrach i Alpach. Chcemy, żeby to miejsce dodatkowo pełniło funkcję edukacyjną, żeby można się było spotykać z ludźmi gór, instruktorami taternictwa, którzy szkoli Jerzego Kukuczkę i wielu innych himalaistów. Chcemy tez przedstawić warunki, które panują w Himalajach, ten ostry wiatr, bardzo niską temperaturę – wylicza prezydent Katowic.
Trwa przygotowywanie programu funkcjonalno-użytkowego. Kiedy będzie gotowy, ma zostać ogłoszony konkurs na koncepcję architektoniczną centrum. Ma to nastąpić na początku 2020 roku. Prace budowlane mogłyby się rozpocząć w 2021 roku i potrwać dwa lata.
Po co to komu!
W Bogucicach, Szopienicach, Dąbrówce Małej, Zawodziu itd za te pieniądze można by było zlikwidować domowe paleniska od tzw. niskiej emisji.
Inwestować w czyste powietrze i ciepło z sieci!