Koronawirus w Polsce odpuszcza. Jak ocenia minister zdrowia, sytuacja jest lepsza niż wynikało z prognoz. Kolejna grupa będzie mogła zaszczepić się czwartą dawką szczepionki przeciw Covid-19.
Spada liczba zakażeń koronawirusem i skierowań na testy. Dzisiaj podczas konferencji prasowej minister Adam Niedzielski pozytywnie ocenił sytuację epidemiczną w Polsce. Od dwóch dni widać zmianę tendencji w statystykach dotyczących koronawirusa. W porównaniu do zeszłego tygodnia odnotowano spadek zakażeń. Ten trend dotyczy też spadku liczby zleceń na testy i odsetka pozytywnych spośród wszystkich wykonywanych testów. – Kolejna, szósta fala hamuje – mówi Niedzielski i dodaje: – W stosunku do prognoz, z jakimi mieliśmy do czynienia, ta sytuacja jest lepsza.
Wielkich zmian nie widać jednak na przykładzie hospitalizacji. – Widzimy, że mniej więcej w ciągu tygodnia mamy systematyczny wzrost hospitalizacji o około 500 – informuje szef resortu zdrowia. Jednak uspokaja, że w krajach sąsiadujących ta liczba również spada, więc w Polsce powinno to nastąpić niebawem. Jak prognozuje ministerstwo zdrowia w tym lub przyszłym tygodniu w Polsce średnio może przybywać ok. 3,5-4 tys. przypadków. – To będzie apogeum, z jakim będziemy mieli do czynienia w najbliższym czasie – mówi szef resortu.
Minister podjął decyzję o umożliwieniu szczepień dla kolejnych osób. Od środy, 17 sierpnia, czwarta dawka będzie dostępna dla personelu medycznego – pracownicy podmiotów leczniczych, farmaceuci i studenci kierunków medycznych. W tym celu w nocy z 16 na 17 sierpnia ma zostać wystawionych około 400 tys. e-skierowań. Jak informowało wczoraj ministerstwo, od momentu rozpoczęcia szczepień 4. dawką osób powyżej 60. roku życia oraz osób z upośledzoną odpornością powyżej 12. lat na szczepienia zarejestrowało się ponad 1 mln osób, a ponad 750 tys. z nich już się zaszczepiło.
