Skwer Walentego Fojkisa w Józefowcu czeka przebudowa. Wiele istniejących elementów zostanie wyburzonych. Powstanie nowa fontanna, alejki i oświetlenie. Mieszkańcy czekali na remont od lat, ale projekt przebudowy nie do końca spełnia ich oczekiwania.
Przetarg na przebudowę skweru przy al. Wojciecha Korfantego ogłosił Zakład Zieleni Miejskiej. Prace będą polegać przede wszystkim na wymianie istniejących elementów na nowe. Wymagają tego alejki (z wyjątkiem dochodzących na plac zabaw), oświetlenie, fontanna, ławki, kosze na śmieci i słup ogłoszeniowy. Oprócz tego, podczas remontu zmodernizowane zostaną schody i cokół pomnika Powstańców Śląskich, pojawią się też nowe nasadzenia. Potencjalni wykonawcy mogą nadsyłać swoje oferty do 22 maja. Przy wyborze oferty pod uwagę będą brane: cena (60%), okres gwarancji (30%) i termin wykonania zamówienia (10%). Umowa z wykonawcą ma zostać podpisana w ciągu następnych 30 dni. Prace będą musiały być wykonane do 18 miesięcy od dnia podpisania umowy. Na rewitalizację miasto chce wydać ok. 2,5 mln złotych.
Rada jednostki pomocniczej Wełnowiec-Józefowiec starała się o rewitalizację już w czasie swojej poprzedniej kadencji. Pierwsze podejście miało miejsce jeszcze za czasów prezydenta Piotra Uszoka. W 2013 roku zakończyły się konsultacje społeczne, których efektem był projekt przebudowy. Do jego realizacji jednak wtedy nie doszło. Teraz ma być inaczej, ale nowy projekt nie do końca satysfakcjonuje mieszkańców. –W poprzednim był zaplanowany miniamfiteatr, na którym można by organizować różne wydarzenia, takie jak święto dzielnicy – mówi Tadeusz Oczko, przewodniczący rady jednostki pomocniczej Wełnowiec-Józefowiec. Miniamfiteatr miał znajdować się we wschodniej części skweru, tuż przy parkingu. Nowy projekt co prawda przewiduje budowę podobnego obiektu, ale, zdaniem przewodniczącego RJP, planowany krąg jest za mały. – Chcielibyśmy móc ustawiać tam scenę, którą wypożyczaliśmy już nie raz z domu kultury przy ulicy Krzyżowej. Przy planowanych wymiarach tego miejsca, będzie to niemożliwe. Wiemy jednak od autora obecnego projektu, że niskim kosztem można by powiększyć rozmiar projektowanego kręgu – dodaje Oczko.
Oprócz miniamfiteatru, mieszkańcy chcieliby też, by na skwerze stanęły szalety. Plan zagospodarowania przestrzennego nie pozwala jednak na postawienie tam murowanych toalet. – Jeżeli miałyby tu stanąć przenośne toi-toje, to trzeba by utwardzić pod nie grunt i dobrze by było osłonić je jakimiś większymi krzewami. Tak, żeby toalety nie były najbardziej widoczną “ozdobą” – mówi Tadeusz Oczko.
Przewodniczący zapowiada, że na najbliższej sesji rady jednostki pomocniczej podjęta zostanie stosowna uchwała. Radni będą w niej prosić, by miasto jednak uwzględniło budowę miniamfiteatru i zorganizowanie miejsca na szalety. Po zakończeniu prac rada będzie wnioskować też o monitoring skweru, podłączony do systemu KISMiA.