Reklama

Boisko na Wełnowcu prawie gotowe

Łukasz Kądziołka
Do zrobienia są jeszcze bramki i linie. Poza tym boisko jest już gotowe. Jeśli komuś nie przeszkadzają ujemne temperatury, to będzie je można wypróbować już w tym tygodniu. Na oficjalne otwarcie jeszcze przyjdzie czas. Niewykluczone, że pojawi się na nim jeden z piłkarzy reprezentacji Polski.

O inicjatywie pisaliśmy wcześniej, kiedy robotnicy rozpoczynali prace. Najpierw trzeba było zerwać starą nawierzchnię. Dopiero wtedy w miejscu starego boiska zaczęło powstawać nowe z profesjonalną nawierzchnią. Tartan został zastąpiony przez materiał o nazwie EPDM, który nie nagrzewa się i nie wydziela szkodliwych substancji. Przy Gimnazjum nr 9, dzięki projektowi do budżetu obywatelskiego, powstał obiekt wysokiej klasy.

Przeczytaj: Wełnowiec będzie miał nowe boisko

– Bramki jeszcze nie stoją, bo kusiłyby do grania – mówi Dawid Walczuk, pomysłodawca projektu. Trzeba jeszcze wymalować na bieżni linie. Termin wykonania prac początkowo wyznaczony był na 30 października, ale realizacja zadania nieco się przedłużyła.

Za wykonanie boiska odpowiedzialna była firma Hemet z Zielonej Góry, która na swoim koncie ma m. in. budowę bieżni w Helsinkach czy hali sportowej w Barcelonie. – Nawet mieszkańcy byli zaskoczeni z jaką starannością jest wykonywana nawierzchnia – opowiada Dawid. Ta ma 5 lat gwarancji. Kiedy temperatura będzie niższa niż -5 stopni Celsjusza, to nie powinno się po niej biegać, bo może się zniszczyć. Podobnie jak od używania niewłaściwych butów, jak tzw. wkręty. Najlepsze są lanki lub tzw. turfy.

Boisko przy ul. Krzyżowej 12 będzie otwarte dla każdego i o każdej porze. Na razie nie będzie oświetlone, ale może się to zmienić w przyszłości. – Zastanawiam się nad budżetem na 2018 rok – mówi Dawid. To nie jedyny jego pomysł związany z nowym obiektem. Oficjalne otwarcie chciałby zrobić na wiosnę. Marzy mu się, aby zaprosić na nie, którąś z gwiazd polskiej reprezentacji w piłce nożnej. Aktualne informacje na temat boiska można znaleźć TUTAJ.


Tagi:

Dodaj komentarz

*
*