Katowice chcą być rowerowym liderem w regionie. W tym roku w mieście będzie najwięcej stacji i rowerów odkąd powstała sieć wypożyczalni. Ponadto trwają lub rozpoczną się inwestycje w kolejne drogi rowerowe. Najwięcej powstanie ich w Ligocie, ale jest też plan na długo oczekiwane połączenie Nikiszowca i Giszowca.
W poniedziałek ruszył kolejny sezon rowerowy w Katowicach. Obecnie są 54 stacje, czyli tyle, ile w 2018 roku. Będzie ich jednak więcej. Jak mówi prezydent Marcin Krupa, Katowice są miastem, w którym udział prywatnych przedsiębiorców w rozwój systemu rowerów miejskich najprawdopodobniej jest największy. W tym sezonie stacji ma być 75, a rowerów 600. Docelowo Katowice chcą mieć 150 stacji. – Oczywiście nie mamy co się porównywać z Warszawą, bo to jest inna skala miasta, wielokrotnie większego. Ale biorąc pod uwagę wskaźniki na jednego mieszkańca, to my będziemy wtedy rzeczywiście w tej ścisłej czołówce – mówi Bogusław Lowak, naczelnik wydziału transportu w UM Katowice. W 2019 roku za całą sieć rowerową Katowice zapłacą ponad 2 mln zł.
PRZECZYTAJ TEŻ: Ruszyły wypożyczalnie rowerów miejskich w Katowicach
Znacznie więcej będzie kosztowała realizacja budowy dróg rowerowych. – Mamy zaplanowanych około 40 zadań inwestycyjnych, związanych z rozbudową. Te zadania są na różnym etapie: przygotowywania koncepcji, projektów budowlanych, ale również na etapie robót budowlanych. Takich zadań mamy 15 w tym roku – mówi Lowak. W tym roku ma powstać 14 km dróg rowerowych. Łącznie na przygotowanie inwestycji i budowę już zaprojektowanych odcinków miasto wyda 10 mln zł. Wśród najważniejszych są: droga wzdłuż ul. Armii Krajowej na odcinku od ulicy Bażantów do ul. Marzanny (koszt 4,8 mln zł, 1890 metrów długości), droga pomiędzy centrami przesiadkowymi w Ligocie i Brynowie (650 tys. zł, 670 metrów), droga łącząca ul. Medyków i centrum przesiadkowe w Ligocie (1,05 mln zł, 1540 m),połączenie ul. Medyków z rondem Huchrackiego (2,7 km). Poza tym na os. Witosa za 850 tys. zł powstanie kontynuacja drogi, która połączy ul. Rataj z trasą rowerową nr 103. Będzie też nowa droga, o długości ponad kilometra, wzdłuż ul. Lotnisko (na odcinku Francuska-Pułaskiego). W tym roku powstanie też ważny projekt. Powinien on ucieszyć mieszkańców Nikiszowca i Giszowca. Dwie dzielnice mają zostać połączone drogą o długości ok. 2400 m. Jutro upływa termin składania ofert w przetargu, w którym wyłoniona zostanie firma odpowiedzialna za projekt. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to projekt powstanie w 9 miesięcy. W przyszłym roku powinna rozpocząć się budowa.
I co 200 metrów światła i stanie 10 minut ale wypożyczalnia rowerów ważna bo kręci kasę …ja p
…. KATOstrofa