Rafał Łysy najlepszym, Aleksandra Szatkowska najgorszym rzecznikiem prasowym 2016 roku w województwie śląskim. Taki jest wybór dziennikarzy pracujących w 16 redakcjach. Za najlepsze biuro prasowe minionego roku zostało uznane biuro Kolei Śląskich. Na drugim biegunie znalazło się biuro prasowe KZK GOP. Ranking, już po raz trzeci, zorganizował portal Katowice24.info.
Jak powstawał ranking?
Organizowany przez nas ranking powstaje w najbardziej obiektywny sposób jak tylko się da. Dziennikarze najpierw zgłaszają nazwiska nominowanych, a potem odbywa się głosowanie. Każdy dziennikarz, który bierze udział w przygotowaniu rankingu, może wskazać 10 najlepszych i 10 najgorszych rzeczników. Ważna uwaga: przy każdym nazwisku musi się znaleźć uzasadnienie. Chodzi o to, żeby poszczególne osoby nie nominowały kogoś np. tylko ze względu na sympatię. Ze wszystkich nominacji tworzona jest lista, która w drugim etapie trafia do tych samych dziennikarzy. Mogą oni przyznać maksymalnie 10 ich zdaniem najlepszym rzecznikom od 1 do 10 punktów (najlepszemu 10, kolejnemu 9 itd.). Oczywiście można wyróżnić tylko jedną, dwie lub pięć osób.
Z kolei w głosowaniu na najgorszych rzeczników, punkty przyznawane są tylko pięciu osobom. Dlaczego tylko tylu? Po prostu słabych rzeczników jest znacznie mniej niż dobrych. Tak przynajmniej wynika z nominacji. Dlatego nie ma sensu na siłę wydłużać listy tych słabszych.
Podobne zasady obowiązują przy rankingu najlepszych i najgorszych biur prasowych. Z tym, że tu do przyznania było od 1 do 3 pkt. W klasyfikacji najgorszych biur nominacji było tak mało, że ostatecznie publikujemy tylko jedno. To, które dostało najwięcej negatywnych ocen.
Kto mógł zostać nominowany?
Określenie “rzecznicy prasowi” obejmuje wszystkie osoby, które udzielają informacji mediom. Są to więc nie tylko rzecznicy, ale też pracownicy biur prasowych, przedstawiciele agencji PR, pracownicy działów marketingu i promocji, asystenci, szefowie jednostek itd. Pod uwagę brane są osoby, które zajmowały stanowisko związane z kontaktem z mediami w 2016 roku. Obecnie niektórzy z rzeczników robią już coś innego.
Kto mógł nominować i głosować?
Nominować i głosować mogą pracownicy i współpracownicy śląskich oraz ogólnopolskich mediów, które mają swoje oddziały w Katowicach i innych miastach regionu. Informacje o rankingu (który jest już doskonale znany w środowisku medialnym) docierają do dziennikarzy poprzez maile i grupę na Facebooku. Nominują ci, którzy chcą. Z kolei prawo przyznawaniu punktów mają tylko ci, którzy poświęcili swój czas na przygotowanie nominacji. W trakcie przygotowywania rankingu, niektórzy dziennikarze zmienili miejsce pracy, co staramy się odnotować przy ich nazwiskach.
Dlaczego ranking za 2016 rok publikowany jest dopiero w sierpniu 2017?
Nie chcielibyśmy zrzucać na nikogo odpowiedzialności, więc napiszemy krótko. Dosyć długo trwało zbieranie od dziennikarzy nominacji, a jeszcze dłużej samo przyznawanie przez nich punktów. Zebranie wszystkiego, policzenie głosów, przygotowanie publikacji też zajmuje trochę czasu. Niemniej, deklarujemy, że kolejne edycje będą miały swój finał znacznie szybciej.
WAŻNA UWAGA: Po dwóch pierwszych edycjach rankingu, zgłaszali się do nas zarówno szczęśliwi (najlepsi), jak i oburzeni (najgorsi) rzecznicy. Ci pierwsi dziękowali, ci drudzy krytykowali i grozili. Oświadczamy więc, że ranking najlepszych i najgorszych rzeczników nie jest tworzony przez redakcję portalu Katowice24.info. Jesteśmy tylko albo aż jego inicjatorem i organizatorem. Stworzyliśmy regulamin, na podstawie którego odbywa się głosowanie. Oczywiście sami też głosujemy, ale tyle samo przedstawicieli (2) ma też np. radio TOK FM czy Dziennik Zachodni.
Skoro wszystko już wyjaśniliśmy, to nie pozostaje nam nim innego jak zaprosić do lektury rankingu najlepszych i najgorszych rzeczników prasowych 2016 roku. Lista najlepszych znajduje się na kolejnej stronie.
Rafał gratuluję. Sosnowiec ma klasę.
A dziennikarze z Gazety Wyborczej? heheh
Proszę ich zapytać.