Rada Dzielnicy Koszutka chce wprowadzenia na terenie dzielnicy zakazu nocnej sprzedaży alkoholu. O opinię w tej sprawie radę poprosił prezydent, bo głosy mieszkańców podzieliły się niemal po równo. Ostateczna decyzja w tej sprawie należy do rady miasta.
Kilka dni temu urząd miasta podał wyniki konsultacji społecznych w sprawie wprowadzenia zakazu nocnej sprzedaży alkoholu (w godz. 22-6). Mieszkańcy mogli głosować przez internet, a także podczas spotkania stacjonarnego. Łącznie wpłynęło 1181 ankiet, ale aż 533 zostały uznane za nieważne. Z różnych powodów, m.in. głosowali mieszkańcy spoza dzielnicy, a nawet spoza miasta. W części ankiet brakowało danych osobowych albo były one nieczytelne. Poprawnie wypełnionych formularzy było 648. Przeciw wprowadzeniu nocnej sprzedaży alkoholu w dzielnicy opowiedziały się 334 osoby. Za wprowadzeniem ograniczeń było 313 osób. Jedna nie miała zdania.
W związku z tym, że żadna z opcji nie uzyskała w głosowaniu wyraźnej przewagi, a dodatkowo około 45% ankiet było nieważnych, prezydent Katowic poprosił o opinię Radę Dzielnicy Koszutka.
W czwartek, podczas sesji, radni zaopiniowali pozytywnie propozycję wprowadzenia ograniczeń w nocnej sprzedaży alkoholu. Spośród 10 obecnych radnych 9 była “za”, a jedna się wstrzymała.
Ostateczna decyzja w tej sprawie należy do prezydenta (projekt uchwały), a potem do rady miasta.
W głosowaniu mieszkańcy byli przeciw, ale radni swoje. Bez komentarza.
Radni nie mogą mieć swojego zdania?