Reklama

Przywłaszczenie samochodu, kradzież pieniędzy i ucieczka przez balkon

G. Ż.
To były sceny jak z filmu. Najpierw pyskówka, potem przywłaszczenie samochodu i pobicie, a na końcu ucieczka przez balkon. Katowicka policja zatrzymała 25-letniego mężczyznę i 22-letnią kobietę, którzy  w ciągu kilku godzin dopuścili się kilku przestępstw. Ale po kolei.

Kilka dni temu w sklepie przy ul. Gallusa doszło do pyskówki pomiędzy nieznanymi sobie mężczyznami. Jednemu z nich towarzyszyła kobieta. Kiedy jeden z nich wyszedł ze sklepu i chciał odjechać swoją Mazdą, para poszła za nim. W pewnym momencie agresywny mężczyzna wskoczył za kierownicę samochodu, a kobieta na tylne siedzenie. Właścicielowi auta udało się otworzyć drzwi od strony pasażera. Wspólnie dojechali aż na ul. Dudy-Gracza. Tam samochód wpadł w poślizg i wjechał na chodnik. Po drodze mężczyzna, który kierował samochodem, uderzał właściciela auta w twarz. Na ul. Dudy-Gracza agresywna para uciekła. Kobieta ukradła z auta 10 000 zł. Poszkodowany spotkał patrol policji i opowiedział o wszystkim. Policjanci wytypowali potencjalnych sprawców i po kilku godzinach zapukali do ich mieszkania w Brynowie. Otworzyła kobieta, która powiedziała, że mężczyzny nie ma w domu. W tym czasie ten uciekł przez balkon na IV piętrze do sąsiadki, przebiegł przed mieszkanie i schował się w łazience lokalu innego sąsiada. Tam zatrzymała go policja. Miał na sobie tylko skarpetki, spodenki i koszulkę.

25-latek usłyszał sześć zarzutów, w tym m.in. kierowania gróźb karalnych, uszkodzenia ciała i zmuszenia do określonego zachowania. Z kolei 23-letnia kobieta odpowie m.in. za kradzież. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu na dwa miesiące. Policja odzyskała 7300 zł.


Tagi:

Dodaj komentarz

*
*