Rozpoczyna się budowa biurowca pomiędzy ul. Chorzowską i Silesia City Center. Inwestorem jest Ghelamco. Budynek ma być gotowy pod koniec 2022 roku.
Biurowiec o nazwie Craft powstanie u zbiegu ulic Chorzowskiej i Ściegiennego, tuż obok centrum handlowego SCC. Będzie miał 13 pięter i 55 metrów wysokości oraz 26 700 m kw. powierzchni użytkowej. Pod budynkiem zostanie zbudowany dwukondygnacyjny parking na 218 pojazdów. Dodatkowe 28 miejsc przewidziano na parkingu naziemnym.
Projekt biurowca powstał w katowickiej Pracowni Architektonicznej Czora & Czora. Budynek będzie się składać z trzech spiętrzonych prostopadłościanów. Powstanie miejsce na sześć tarasów, z których jeden znajdzie się na dachu. Na elewacji budynku zostaną zainstalowane elementy w odcieniu miedzi, które mają mu nadać industrialny charakter.
W budynku znajdą się stacje do ładowania samochodów elektrycznych, a także 60 miejsc dla rowerów wraz zapleczem dla rowerzystów – szatniami i prysznicami. Biurowiec ma być gotowy pod koniec 2022 r.
Craft to kolejna inwestycja Ghelamco w Katowicach. W 2010 r., przy skrzyżowaniu ulicy Chorzowskiej i Ściegiennego, belgijski deweloper oddał do użytku biurowiec Katowice Business Point.
Ogólnie rzecz biorąc, to co tworzy się przy ul. Chorzowskiej można nazwać Mordorem. Nic zielonego terenu nie zostanie w tym mieście. Nie zapominając, że poprostu wszyscy ugrzęzną w gigantycznych korkach. Szkoda, że władze miasta świadomie niszczą to miasto.
Dramat, kto się na to zgodził….
Ni w piz ni w oko. Kto to projektował…
koszmarna architektura.
Jestem zbulwersowana, że niszczycie najpiekniejszy widok, po tej stronie ronda- zjawiskowe stare budynki, będące naszym dziedzictwem i przypominające jaka jest historia Śląska. Skandal, jak architekt miasta mogł to zatwierdzić. Same budynki, niestety cudem architektury nie są. Jak widać w Katowicach, oprócz NOSPR, nic ciekawego architektonicznie i łączącego budynek z historią miasta nie powstaje, Szkoda bo nasza historia ma bardzo charakterystyczne architektonicznie elementy, które powinny dominować.
Gdzie tam jest piękny widok? Na PRL’owskie potworki architektury?
Nie pomyliły Ci się lokalizacje przypadkiem?
Ja tam nie widzę żadnej ciekawej zabudowy, nie ma tam starych “familoków” czy kamienic.
Tylko jakie stare magazyny be zładu i składu.
Budynek byłego basenu kopalni przy SSC zostanie i nie będzie go mniej widać.
Historia sama na siebie nie zarobi, to jest teren komercyjny. Jeżeli chcesz charytatywnie udostępniać takie miejsca to je najpierw wykup za grube miliony, a później rób co chcesz.