Na specjalnie zwołanej konferencji prasowej prezydent Katowic Marcin Krupa podsumował swoją 4-letnią kadencję. Prezydent jest zadowolony z realizacji niemal każdego z punktów jego “umowy z mieszkańcami”. Czy rzeczywiście jest tak dobrze?
Centrum nauuki
Kiedy cztery lata temu Marcin Krupa rozpoczynał kampanię wyborczą, swój program przedstawił w 10 punktach. W trakcie kadencji doszły dwa kolejne. W środę prezydent sam sobie wystawił oceny za realizację każdego ze zobowiązań. Zapewniał, że zdecydowana większość punktów została wykonana albo jest w trakcie. Najwięcej uwag do samego siebie miał za realizację centrum nauki. Marcin Krupa stwierdził, że niepotrzebnie tak długo rozmawiał z potencjalnymi partnerami (wymienił marszałka i jednego z ministrów), bo mógł wcześniej podjąć decyzję o budowie centrum nauki wyłącznie przez miasto. Zaawansowanie prac przy centrum nauki ocenił na 30%. To trafna ocena. Inwestycja nie jest nawet na etapie projektowym. Dopiero niedawno SARP wygrał przetarg na zorganizowanie konkursu na wybór twórcy koncepcji architektoniczno-urbanistycznej. Prace budowlane mogłyby się rozpocząć najwcześniej w 2020 roku, ale naszym zdaniem, to zbyt optymistyczny scenariusz. Mimo że prezydent deklaruje, że centrum nauki powstanie, może warto się zastanowić czy jest sens na siłę je tworzyć, tylko po to, żeby zrealizować jeden z punktów kampanii sprzed 4 lat. Może warto poczekać na zmianę władzy w województwie i usiąść do rozmów z nowym marszałkiem.
Budżet obywatelski
Marcin Krupa obiecał zwiększenie kwoty w BO z 10 do 20 mln zł. Zrobił to już w pierwszym roku swojej prezydentury. Zmieniły się też zasady głosowania. W najnowszej edycji glosować będą mogli wszyscy mieszkańcy, czyli również niemowlaki. Prezydent tłumaczy, że to ukłon w stronę rodzin, ale to mało przekonujące wyjaśnienie. Wielokrotnie pisaliśmy, że BO wymaga zmian, co pokazały dobitnie dwie ostatnie edycje. Pożądanych zmian jednak nie ma. Dlatego realizację tego punktu oceniamy na 80% (prezydent na 100%), chociaż gdyby odnieść się tylko do obietnic z kampanii, to rzeczywiście główny postulat został zrealizowany w całości.
Budowa basenów
Budowa basenów, zdaniem prezydenta, zaawansowana jest w 75%. To chyba jednak ocena na wyrost. Trzeba zacząć od tego, że Marcin Krupa nie kontynuował zamierzenia Piotra Uszoka, który planował wybudować w mieście aquapark. I bardzo dobrze. Budowa mniejszych basenów to znacznie lepsze i tańsze rozwiązanie. Nie jesteśmy przekonani czy trzeba było od razu budować trzy baseny. Czy zapotrzebowanie było tak duże, okaże się dopiero po oddaniu ich do użytku. Nie ma co kryć, że baseny miały być gotowe przed końcem kadencji. Nie będą, a istniało ryzyko, że w Zadolu trzeba będzie zmienić wykonawcę. Na razie ryzyko minęło, ale termin oddania do użytku obiektu przy ul. Wczasowej został przesunięty na ostatni kwartał 2019. Dwa pozostałe baseny mają być gotowe w trzecim kwartale 2019. Zdajemy sobie sprawę, że przygotowanie takich inwestycji zajmuje dużo czasu, ale naszym zdaniem, realizacja tego punktu udała się w co najwyżej 60%.
Budowa 100 mieszkań rocznie
Z tym punktem jest największy problem. Gdyby traktować go literalnie, to nie został w pełni zrealizowany. Ale prezydent traktuje go bardzo szeroko. Oprócz mieszkań oddanych do użytku przez TBS (241) i KZGM (82), dorzuca też zasiedlenie 179 lokali z programu “Mieszkanie za remont”, remont 50 zdegradowanych lokali i likwidację 948 pustostanów. Zwłaszcza ta ostatnia liczba robi wrażenie, ale nie wiemy co dokładnie się za nią kryje.
Marcin Krupa, trochę żartem, stwierdził, że w tym punkcie wykonał 370% normy. My zatrzymamy się na 90%.
Żłobek i przedszkole dla każdego dziecka z Katowic
Z tej obietnicy Marcin Krupa wywiązał się, jego zdaniem, w 90%. Rzeczywiście, trzeba przyznać, że w ostatnich latach Katowice stawiają na rodziny. Powstają nowe oddziały żłobków, a w tegorocznej rekrutacji miejsc w przedszkolach wystarczyło dla każdego dziecka. Problem jednak w tym, że struktura terytorialna przedszkoli jest przestarzała. Największe potrzeby są na południu.
Miejsc w żłobkach, niestety, brakuje dla części chętnych. Dużym plusem są zwiększone dopłaty do pobytu dziecka w żłobkach prywatnych (600 zł) i dofinansowanie do zatrudnienia niani. Tyle że te dwie inicjatywy to ostatnie miesiące, więc trudno jeszcze jednoznacznie ocenić na ile poprawią sytuację osób, które do miejskiego (co za tym idzie tańszego) żłobka dziecka zapisać nie mogły. Niemniej, możemy zgodzić się z prezydentem odnośnie stopnia realizacji tego punktu.
Rozwiązanie problemów komunikacyjnych
Marcin Krupa zapowiadał budowę centrów przesiadkowych, uruchomienie nowych środków transportu oraz program “Katowice na rowery”. 90%, które sobie “przyznał” to zdecydowanie zbyt dużo. Największym problemem jest tramwaj na południe. Budząca wiele kontrowersji inwestycja będzie poważnie opóźniona i obecnie nie jest znany dokładny przebieg nowej trasy. Projektowanie zostało przedłużone o rok. Oficjalnie z powodu konieczności uzgodnień z właścicielami działek.
“Katowice na rowery” to zamierzenie ambitne, ale też idące nie tak szybko jak powinno. Niemal przy budowie każdej drogi rowerowej są jakieś problemy. Dobrze jednak, że konsekwentnie wydłuża się liczba kilometrów ścieżek dla rowerzystów. Zwiększa się też liczba stacji wypożyczalni rowerów. Ale to w dużej części zasługa samych mieszkańców, którzy zgłaszają odpowiednie wnioski do BO. Nie tak to powinno wyglądać. Na plus należy zapisać pozyskanie ogromnego dofinansowania na budowę dwóch węzłów drogowych w ciągu DK 81.
Kolejna rzecz to centra przesiadkowe. Pierwsze, w Ligocie, za chwilę zostanie oddane do użytku, ale mało kogo ta inwestycja cieszy (więcej TUTAJ). Prawdziwym testem dla systemu Park&Ride okażą się centra w Brynowie i Zawodziu. Tyle że na razie prace przy ich budowie idą powoli. Dobrze za to wygląda budowa dworca przy Sądowej.
Naszym zdaniem, o zapowiadanej “rewolucji transportowej” nie ma na razie co mówić (50%).
Współpraca z organizacjami pozarządowymi
W umowie z mieszkańcami, Marcin Krupa zapowiadał powołanie pełnomocnika ds. organizacji pozarządowych oraz stworzenie Centrum Organizacji Pozarządowych i Wolontariatu. Obydwie zapowiedzi zostały zrealizowane (100%).
Senior w mieście
Tu najtrudniej nam obiektywnie ocenić sytuację, bo nie jesteśmy jeszcze seniorami i nie korzystamy z akcji i udogodnień przygotowanych przez miasto. Widać jednak, że w polityce senioralnej coś się ruszyło. Jest Rada Seniorów, powstaje Katowickie Centrum Seniora. Są zniżki na specjalnej karcie, biesiady i programy zdrowotne, czyli 100% może być zasadne.
Ożywienie terenów poprzemysłowych
Kolejny punkt trudny do jednoznacznej oceny. Prezydent chwali się m.in. dofinansowaniem (7 mln zł) przebudowy Łaźni i Stolarni w strefie kultury. Tyle że inwestycja Muzeum Śląskiego. Choć oczywiście, wkład Katowic był bardzo ważny. Właściwie jednym z niewielu konkretów jest przejęcie od Spółki Restrukturyzacji Kopalń niewielkiej części kopalni Wieczorek. Na razie nie ma konkretnych planów odnośnie tego miejsca. Plusem jest tez stworzenie bazy terenów poprzemysłowych. Zamiast 85% (ocena prezydenta) dajemy 60%.
Wspieranie inwestycji i nowych technologii
W tej kwestii jest kilka istotnych działań. Kilka innych toczy się zbyt wolno, a jeszcze innych brakuje. W tej pierwszej grupie niewątpliwie znajduje się Intel Extreme Masters. Niedawno pisaliśmy, że Katowice chcą być gospodarzem tej imprezy co najmniej do 2023 roku. To dobra koncepcja, biorąc pod uwagę mniejsze i większe biznesy, które rozwijają się w miecie dzięki IEM. Zbyt wolno idzie tworzenie Miejskiego Inkubatora Przedsiębiorczości. Nie jest to na tyle skomplikowana inwestycja, żeby nie można jej było zrealizować w 4 lata. Tymczasem prace w budynku przy ul. Teatralnej wciąż trwają. Prezydent chwali się organizacją szkoleń dla przedsiębiorców. Owszem, jest ich dużo, ale jakość części tych szkoleń jest wątpliwa. Warto to przeanalizować. Zamiast 100%, dajemy 70%.
Metropolia
To punkt, który doszedł w trakcie kadencji. Marcin Krupa uważa, że został zrealizowany w 100%. Zależy pod jakim kątem patrzeć. Rzeczywiście, metropolia powstała i działa. Ma już nawet za sobą pierwsze sensowne decyzje, jak tę o wspólnym bilecie z MZK Tychy i MZKP Tarnowskie Góry. Tyle że akurat prezydent Katowic osobiście metropolię przegrał. Nie zbudował na tyle szerokiej koalicji prezydentów, burmistrzów i wójtów, żeby zapobiec przejęciu GZM przez Platformę Obywatelską. Przewodniczącym zgromadzenia został dopiero za drugim podejściem. Owszem, umieścił w zarządzie GZM długoletnią skarbnik miasta Danutę Kamińską, ale nie można powiedzieć, że Katowice nadają ton pracom metropolii. Dajemy 70% (prezydent – 100%).
Walka o czyste powietrze
Tego też nie było w pierwotnej umowie, ale sytuacja wymusiła zintensyfikowanie działań. Trzeba uczciwie przyznać, że Katowice robią bardzo dużo w walce ze smogiem. Na wielu frontach. To m.in. dofinansowanie w wysokości 10 tys. zł do wymiany pieca na ekologiczny. Prezydent zniósł limit finansowy i dofinansowanie dostają wszyscy, którzy spełniają kryteria. Kolejna rzecz to rozpoczęty we współpracy z Tauron Ciepło program przyłączania budynków wielorodzinnych do sieci ciepłowniczej. Jakieś efekty może też dać zwiększenie z 450 do 900 dofinansowania, które MOPS wypłaca na zakup opału. Do tego wszystkiego coraz więcej kontroli, które przeprowadza straż miejska. Czy to wszystko wystarczy? Absolutnie nie. Niemniej, widać że walka ze smogiem jest w Katowicach jednym z priorytetów. Dajemy więc 100%.
Marcin Krupa w piątek ogłosi start w wyborach na prezydenta Katowic.
Jeszcze jedna sprawa,ważna ,życiowa,społeczna: z końcem listopada 2018 roku Bank PKO BP polikwidował w Katowicach kilka swoich oddziałów,np. w “Trzech Stawach”,oraz jedyny oddział w Brynowie,przy ulicy Gawronów 22 (Oddział nr 11). Liczni mieszkańcy tego sporego obszaru nie mają
dostępu do odpraw (usług) bankowych !!! Lokal straszy pustką , w dobrym miejscu,bo w biurowcu
Holdimexu . Ilez ludzi,bez względu na wiek,korzystało z tych usług ,usług Polskiego Banku,Powszechnej
przecież Kasy Oszczędnościowej w nazwie (!).- I co z tego ?! -Co na to Urząd Miasta Katowic ?!
Pozdrawiamy !
Pytanie dotyczące powyższych opinii obywatelskich w Katowicach: czy faktycznie są one brane brane
w ogóle pod uwagę przez Zarząd Miasta,Radę Miejska,Radnych ,Urząd Miasta ?! Jeżeli NIE ,to jest to bezsensowne. Nic nie wskazuje ,że “coś” się z tym dzieje,kogoś to obchodzi.Miasto – to sprawa wspólna
wszystkich jego mieszkańców z z urzędami włącznie. Jeszcze taki “drobiazg”: tablice z pseudo nazwami
ulic; np. “Kościuszki”, ‘Teatralna”.. Tablice winny mieć sens,imię i nazwisko,nazwa czy to ulica,aleja,plac
etc.Parę słów o osobie,przynajmniej data życia,kto to był (!). Obecne “tablice” ulic,placów – to antyinformacja,lekceważenie mieszkańców,przyjezdnych,turystów itd. Takie “detale”,to przejaw
kultury .
Problemy komunikacyjne południowych dzielnic Katowic nadal są nie rozwiązane – a plan dalszej zabudowy mieszkalnej tych terenów jedynie pogłębi problem!
Pan Krupa bardziej troszczy się o developerów niż o mieszkańców!
Obecne działanie w sprawie Muchowca jest jedynie na pokaz!
Pan Prezydent Krupa “rozkręcił się” po 1,5 roku zastoju,widać,że stara się o efekty dla miasta korzystne.
Trzeba zwrócić uwagę,w sposób zrównoważony,na cały obszar Katowic,nie tylko centrum :
1. tak zwane centrum miasta nie powróciło do starej zabudowy dwukondygnacyjnych budynków z rynkiem otwartym i przestrzennym,z perspektywą na północ (spodek i dalej),
2.rynek obecny jako plac,przestrzeń jest dwupoziomowy ze schodkami widocznymi i trudno zauważalnymi,co stwarza zagrożenia pieszym,
3.Część brzegowa miasta staje się ciekawsza,ale Muchowiec – las z łąką centralną,ważne dla wypoczynku, jest tam za dużo hałaśliwych imprez,co już wypłoszyło ptactwo i zwierzynę. Koncerty młodzieżowe trzeba lokować w innych miejscach,np. w Podlesiu,Ligocie,Kostuchnie itd.
4.zbyt wielu kandydatów ,to “stare wygi”,zasiedziałe (!),są banalni,bezsensowni
programowo,nie mają konkretnych osiągnięć;zmieniają obwody “jak rękawiczki”,nie rozliczają się,
5. obwody są zbyt rozlegle,nie powiązane ze sobą- co ma Brynów wschodni z Dębem ?
6.siec handlowa na wielu obszarach miasta nie jest rozplanowana logicznie;to samo dotyczy usług innych,np.bankowych,ot choćby obszar domków jednorodzinnych na Brynowie wschód w obszarze
ulic Drozdów,Jerzyków,Szczygłów,Kukułek,Huberta itd. PKO BP likwiduje z końcem listopada 2018′,punkt nr 11 przy Gawronów 22 (!); brak tu kawiarenki,bistro,sklepów branżowych Aldi za daleko,Liedl -także daleko),
7,chodniki przy ulicach ,jak wyżej,jak Jerzyków,Szczygłów itd, nie istnieją,sa zaanektowane bezpodstawnie przez właścicieli domów,will,gdyż nie ma administratora…!
8.seniorzy nie potrzebują imprez itp.,natomiast mieszkają w budynkach np, 3-4 piętrowych (na przykład admin.przez Katowicką Spółdz. Mieszkaniową) BEZ WIND( dźwigów osobowych ) ! Zgroza!
nikt tym ludziom nie chce w tym pomóc,pomimo rządowego programu!!! O czym tu mówić w kraju
unijnym jakim jest Polska. W starej unii o starszych faktycznie się dba a nie tylko mówi.
Od lat mieszkam w Katowicach i mieszka sie tutaj coraz gorzej.
Co ,zresztą widać po rosnącej ilości ziejących pustką sklepów i lokali użytkowych z napisem – do wynajęcia.
Ciemne okna pustych lokali mieszkalnych, których ilośc ciagle rośnie, miasto latami nie oddaje ich mieszkańcom do użytku wiec niszczeją a młodzi ludzie uciekaja z Katowic.
Miasto bardzo nieprzyjazne ludziom starszym i niepełnosprawnym. Kompletny brak dojazdu komunikacja miejską do wielu szpitali i przychodni specjalistycznych !!
Katowice potrzebują nowego gospodarza!
Gospodarza, który zadba o potrzeby tak miasta jak i mieszkańców.Wszystkich mieszkańców!!
Miałki Prezydent. Bez wyrazu kadencja. Inne duże miasta odjeżdżają Katowicom.
Właściwy człowiek na właściwym miejscu!
Brawo Panie Prezydencie! Oby kolejna kadencja dopisała