Pożar w centrum Katowic. Na jednej z głównej ulic płonął samochód. Nikomu nic się nie stało, ale są duże utrudnienia w ruchu.
Dzisiaj po południu wybuchł pożar na ul. Mikołowskiej. Około godziny 16.30 jeden z samochodów stanął w ogniu na wysokości kościoła Apostołów Piotra i Pawła. Kierowca samochodu marki Fiat Stilo zauważył, że coś tli się pod maską. Zatrzymał się i zdążył opuścić pojazd zanim pojawił się ogień. Nikomu nic się nie stało, ale występują ogromne utrudnienia w ruchu. Wiele samochodów i autobusów utknęło w korku, a ruch odbywa się tylko od strony centrum w kierunku południowym. W kierunku centrum ul. Mikołowska jest zablokowana od skrzyżowania z ul. Jordana. Nadal trwają działania służb. Przez jakiś czas po przywróceniu ruchu mogą jeszcze występować utrudnienia. Będą też występowały opóźnienia w kursowaniu autobusów komunikacji miejskiej.
AKTUALIZACJA, godz. 17.10
Ruch w miejscu zdarzenia odbywa się wahadłowo. Trwa usuwanie spalonego pojazdu z drogi.