Kłęby dymu na południu Katowic. Pod torami kolejowymi wybuchł pożar. Okazało się, że z daleka wyglądał groźniej niż było w rzeczywistości.
Dzisiaj, po godzinie 15.00, na południu Katowic na niebie pojawiły się kłęby dymu. Mogli je zauważyć nie tylko mieszkańcy Podlesia, ale również Tychów. Dlatego, że pożar wybuchł na granicy miast, przy linii kolejowej. Na miejsce pojechały dwa zastępy straży pożarnej z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej II w Piotrowicach. Okazało się, że zdarzenie wyglądało groźniej niż było w rzeczywistości. W rejonie ul. Zaopusta, pod wiaduktem kolejowym, płonęły śmieci zalegające w przepuście, od których zapaliło się poszycie wiaduktu. Płomień został szybko opanowany. Najprawdopodobniej doszło do podpalenia. Pożar nie miał wpływu na ruch pociągów.