Reklama

Dwa pożary w Katowicach. Paliło się w zakładzie utylizacji akumulatorów

Redakcja
W Katowicach wybuchły dzisiaj dwa pożary. Strażacy musieli podejmować interwencje jedna po drugiej. Najpierw paliło się na terenie firmy, gdzie składowane są zużyte akumulatory, a później w mieszkaniu.

Pierwsze zgłoszenie strażacy otrzymali o godzinie 12.30. Dotyczyło pożaru na terenie firmy zajmującej się recyklingiem akumulatorów w Szopienicach. W siedzibie Baterpolu przy ul. Obrońców Westerplatte 108 znajduje się zakład ołowiu. – To zakład dużego ryzyka ze względu na prowadzoną działalność – mówi kpt. Adam Kryla, rzecznik prasowy KM PSP w Katowicach. Dlatego na miejsce pojechało aż 10 zastępów. Pożar był rozwinięty, ale niewielkich rozmiarów. Dym był widoczny z daleka, bo paliła się wiata śmietnikowa na placu na terenie zakładu. Były tam składowane m.in. opony. Od razu po ugaszeniu tego pożaru strażacy otrzymali zgłoszenie dotyczące kolejnego zdarzenia.

Tym razem dotyczyło ono pożaru w Załężu. Paliło się mieszkanie na II piętrze budynku wielorodzinnego przy ul. Lisa. Po dojeździe na miejsce strażacy zastali pożar w jednym z pomieszczeń, w którym znajdował się piecyk gazowy. Butla została wyciągnięta na zewnątrz i była chłodzona. Same płomienie szybko opanowano. Jednak pomieszczenie całkowicie się spaliło, a pozostała część mieszkania jest bardzo okopcona. Przed przyjazdem strażaków lokator opuścił je samodzielnie. Ewakuowano jeszcze jedną osobę mieszkającą nad lokalem, w którym pojawił się ogień. Ratownicy medyczni udzielili obu osobom pomocy na miejscu. Odmówiły one przewiezienia do szpitala. Na razie nie jest znana przyczyna wybuchu pożaru.


Tagi:

Dodaj komentarz

*
*