Na dworcu kolejowym w Katowicach na tablicach informacyjnych pojawiła się nowa nazwa placu Wilhelma Szewczyka. Podróżni są już kierowania na plac Marii i Lecha Kaczyńskich. Na samym placu wciąż wiszą stare tabliczki i miasto nie zamierza ich zmieniać.
Przypomnijmy, nowa nazwa placu przy dworcu to efekt zarządzenia zastępczego wojewody, który w ten sposób wykorzystał zapisy tzw. ustawy dekomunizacyjnej. Na nic zdały się protesty mieszkańców, władz miasta i radnych. Wprawdzie rada miasta skierowała do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach skargę na decyzję wojewody, ale jej wykonania to nie wstrzymuje. Miasto powinno już zmienić tabliczki, ale nie zamierza tego robić. Jak mówią nieoficjalnie urzędnicy, czekają na rozstrzygniecie sądu i ruch wojewody.
Tymczasem na dworcu kolejowym, którym zarządzają PKP, są już tablice z nową nazwą. To na razie jedyne takie miejsce. Na terenie Galerii Katowickiej klienci i podróżni wciąż kierowani są na plac Szewczyka.
Dla mnie pozostanie plac szybciej K Maria i Lech Kaczyńscy nic dla Katowic nie zrobili więc nie uznaje tej nazwy