Z początkiem roku zdrożał wstęp na miejskie baseny. Godzina kosztuje już 20 zł. Podwyżki nie odczują osoby, które mają Katowicką Kartę Mieszkańca.
Jeszcze kilka dni temu wstęp na baseny w Brynowie i Burowcu kosztował 16 zł za godzinę. Połowę tej ceny płacili posiadacze KKM. Dla nich nic się nie zmienia. Dla pozostałych godzina kosztuje już 20 zł. Bilet ulgowy zdrożał z 8 do 10 zł. Pozostałe ceny, w tym dopłata za przekroczenie godziny pobytu czy wstęp do strefy saun, pozostały bez zmian.
Co ciekawe, zdecydowana większość korzystających z miejskich basenów to osoby, które nie mają Katowickiej Karty Mieszkańca. To mieszkańcy innych miast, którzy nie mogą sobie jej wyrobić, ale też katowiczanie, którzy z różnych powodów nie zarejestrowali się w systemie. W zależności od miesiąca takich osób jest od 60 do 65%.
Obecnie na baseny może wejść około 110 osób, z których 30% mogą stanowić osoby niezaszczepione. Pracownicy pływalni sprawdzają certyfikaty szczepień w aplikacji mObywatel. Nie sprawdzają wydrukowanych “paszportów covidowych”, bo jednocześnie musieliby żądać okazania dowodu osobistego, a tego robić nie chcą.
Weryfikacja szczepień może powodować kolejki przy wejściu.