Reklama

Podejrzany o zamordowanie 11-letniego Sebastiana usłyszał kolejne zarzuty

Łukasz Kądziołka
Kolejne zarzuty dla Tomasza M., podejrzanego o zabicie 11-letniego Sebastiana z Katowic. Mężczyzna przyznał się do popełnienia innych przestępstw o charakterze pedofilskim. Jako pierwsza o nowych zarzutach napisała Gazeta Wyborcza.

Podejrzanemu o morderstwo 11-latka z Katowic mężczyźnie postawiono kolejne zarzuty. Pierwsze usłyszał w maju 2021 roku po odkryciu zwłok Sebastiana i zatrzymaniu M., w tym m.in. zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. Od tamtej pory zarzutów przybyło, bo w toku śledztwa prokurator odkrywał kolejne pedofilskie wątki z przeszłości podejrzanego. Kolejny zarzut usłyszał kilka miesięcy później. Prokuratura podawała wtedy, że optyk z Sosnowca miał dopuścić się przestępstwa o charakterze pedofilskim na szkodę innego małoletniego poniżej 15 r. ż.

Teraz doszły do tego cztery zarzuty. Jak informuje Waldemar Łubniewski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Sosnowcu, dwa dotyczą ponownie czynów o charakterze pedofilskim na szkodę kolejnego małoletniego poniżej lat 15. To jednak nie wszystko. – Kolejne zarzuty są związane z pozyskaną przez prokuratora opinią biegłego z zakresu informatyki śledczej – mówi Łubniewski. Biegły ujawnił na dyskach twardych pornografię dziecięcą w postaci ponad 200 zdjęć.
Prokuratura czeka jeszcze na opinie innych biegłych psychiatrów. – Podejrzany został zbadany przez dwóch psychiatrów – mówi rzecznik sosnowieckiej Prokuratury Okręgowej. Poza tym potrzebna jest jeszcze opinia seksuologa. Podejrzany od czasu zatrzymania po morderstwie Sebastiana jest aresztowany. Do tej pory przesłuchiwano go 14 razy. Za każdym razem przyznawał się do winy i składał obszerne wyjaśnienia. Wziął też udział w eksperymencie procesowym.

PRZECZYTAJ TEŻ: „Prosimy pamiętać o naszym małym wesołym synku, który teraz swoje kaskaderskie wyczyny będzie ćwiczył w niebie”. Ostatnie pożegnanie 11-letniego Sebastiana

Do porwania 11-letniego Sebastiana doszło pod koniec maja ub. roku w Dąbrówce Małej. Chłopiec wracał do domu z placu zabaw, gdy Tomasz M. wciągnął go do samochodu. 11-latek był przetrzymywany w mieszkaniu w Sosnowcu, a następnie został uduszony. M. wywiózł ciało chłopca schowane w kartonie i wcisnął pod garaż na działce w dzielnicy Niwka, na której budował dom. Do zatrzymania doszło kilkadziesiąt godzin po zaginięciu 11-latka.
W przeszłości 42-latek był już karany. W 2008 roku porwał dziecko, zrobił mu nagie zdjęcia i wypuścił. Sąd Rejonowy w Siemianowicach Śląskich uznał go za winnego uprowadzenia małoletniego oraz posiadania i rozpowszechniania treści pornograficznych z udziałem małoletniego. Optyk został skazany na 2 lat pozbawienia wolności, którą warunkowo zawieszono na okres 5 lat.


Tagi:

Dodaj komentarz

*
*