W Katowicach biegacze pokażą solidarność z Ukrainą. Nie tylko na nogach, bo również na rolkach, hulajnogach czy rowerze będzie można pokonać trasę w Dolinie Trzech Stawów i przede wszystkim pomóc uchodźcom wojennym.
Bez rywalizacji, nagród i pomiaru czasu. Około 1,5 tysiąca osób ma wziąć udział w niedzielnym biegu w Dolinie Trzech Stawów. Zorganizowana spontanicznie impreza nie ma na celu rywalizacji. Przede wszystkim chodzi o pokazanie solidarności z Ukrainą, a także realną pomoc dla ludzi, którzy uciekają przed wojną. Żeby wziąć udział w biegu, należy pojawić się w biurze zawodów w godzinach 10.00-11.59 i opłacić udział. Do puszki należy wrzucić co najmniej 30 zł. Cała kwota zebrana w ten sposób oraz w punktach gastronomicznych, które będą podawały posiłki i kawę ma zostać przekazana na pomoc uchodźcom z Ukrainy. W trakcie biegu prowadzona będzie też zbiórka rzeczy niezbędnych dla potrzebujących. Szczegóły TUTAJ.
Trasa biegu ma ok. 4 kilometry. Pętlę można pokonać nie tylko na nogach, ale także na rowerze, hulajnodze oraz z psem czy wózkiem. Podczas biegu nie będzie prowadzony pomiar czasu. 3. Na bieg nie obowiązują zapisy i nie ma limitu wieku. Wszyscy uczestnicy dostaną numery startowe i wybiorą sobie medal. Organizatorzy biegu zebrali je od organizatorów innych imprez biegowych, żeby nagrodzić za udział jak najwięcej zawodników. Można będzie wybrać medal z biegów w innych miastach i organizowanych przez katowicki AWF, Park Śląski czy fundację Oko w Oko z Rakiem.
Start wspólny w biegu o godz. 12.00. Organizatorzy zachęcają do skorzystania z bezpłatnych autobusów (szczegóły TUTAJ) lub pozostawienia samochodu na terenie CH 3 Stawy. Przypominają też, że opłacić start będzie można tylko gotówką. Wszystkie informacje są dostępne TUTAJ.
