Centra przesiadkowe w Katowicach nie zachęcają do prowadzenia biznesu. Jednak w końcu, po około roku, znalazł się przedsiębiorca, który wynajął jeden z lokali. Teraz przynajmniej w Brynowie pasażerowie będą mogli cokolwiek kupić.
Mieszkańcy i pasażerowie komunikacji miejskiej zdążyli się już przyzwyczaić do pustek w centrach przesiadkowych. Tym razem nie chodzi o parkingi i garstkę chętnych do korzystania z obiektów zgodnie z ich przeznaczeniem. Nadal można zauważyć, że na parkingach przy CP Brynów i CP Zawodzie auta zostawiają nieliczni kierowcy. Przesiada się nadal niewiele osób. Jednak pasażerowie, którzy z centrów przesiadkowych korzystają, nie mieli żadnych możliwości kupienia napoju czy przekąski w obiektach wybudowanych za łącznie ponad 184 mln zł. Niektórzy zwracali uwagę, że nie ma nawet automatów, w których można by kupić cokolwiek do picia. To było uciążliwe zwłaszcza w trakcie upałów. Od około roku w obu centrach przesiadkowych nie ma najemcy. W czerwcu 2021 przedsiębiorczyni, która otworzyła w CP Zawodzie swój sklepik, wyprowadziła się stamtąd i postanowiła spróbować jeszcze w Brynowie. Tu biznes zamknęła mniej więcej po miesiącu. Jak informuje KZGM Katowice, który zarządza lokalami w centrach przesiadkowych, od tamtej pory było kilku chętnych, ale żaden ostatecznie nie zdecydował się na otwarcie interesu.
Teraz przynajmniej w jednym centrum przesiadkowym będzie można cokolwiek kupić. W Brynowie otworzył się nowy lokal, Przystanek Brynów Caffe. – Mam nadzieję, że klientów będzie przybywało. Na razie z centrum przesiadkowego korzysta niewiele osób. Liczę na to, że ktoś w końcu tak to zorganizuje, że kierowcy będą zostawiali tu swoje auta i korzystali z tego obiektu. Tak, jak to wygląda w innych europejskich miastach – mówi Damian Bober, najemca lokalu w CP Brynów. Dodaje, że kierowcy będą się przesiadać dopiero wtedy, gdy ceny za parkowanie w mieście będą wyższe lub możliwość pozostawienia samochodu byle gdzie w centrum miasta zostanie mocno ograniczona. – Jeżeli taka osoba jadąca do centrum Katowic będzie mogła gdziekolwiek zaparkować, to nikt tutaj samochodu nie będzie chciał zostawić, bo czemu miałby to robić? – pyta.
Przedsiębiorca zachęca tych, którzy z centrum przesiadkowego korzystają do odwiedzania punktu kawowego. W ofercie są napoje, przekąski i przede wszystkim kawa. – Ściągamy ją z Włoch. Zapewniam, że to naprawdę wysoka jakość – mówi Bober. Przystanek Brynów Caffe jest czynny od poniedziałku do piątku w godzinach 6.00-19.00, a w sobotę od 6.00 do 13.00.
” Liczę na to, że ktoś w końcu tak to zorganizuje, że ludzie będą z tego obiektu korzystali. Tak, jak to wygląda w innych europejskich miastach ” Z pewnością szczególnie, że paliwo zaczyna tanieć, a ceny biletów mają zdrożeć, więc jest gwarancja, że ich przybędzie 🙂 Tak swoją drogą dawno nie kupowałem żadnych batoników i nie pamiętam ile kosztują, ale patrząc na zdjęcie to też ma “fajne” 🙂