Zmieniła się organizacja ruchu na placu przy katedrze Chrystusa Króla w Katowicach. Już nie można tu będzie swobodnie wjeżdżać przez przejście dla pieszych.
Przez lata przy katedrze panowała parkingowa patologia. To wprawdzie teren kościelny, ale żeby na niego wjechać, trzeba było przejechać przez przejście dla pieszych od strony ul. Powstańców. Słupek, który ograniczał możliwość wjazdu, był praktycznie cały czas zdjęty. To powodowało, że na plac przy największym katowickim kościele wjeżdżał kto i kiedy chciał. Teraz ma się to zmienić.
Wspomniany słupek został na stałe wstawiony na swoje miejsce, a wjazd na plac jest teraz możliwy od strony ul. Plebiscytowej. Został tam zainstalowany zdalnie podnoszony szlaban. Ma być opuszczony od poniedziałku do piątku. Przez weekend będzie podniesiony, żeby wierni, zwłaszcza ci, którzy mają problem z poruszaniem się, mogli podjechać blisko wejścia do katedry. – Stało się to konieczne ze względu na wprowadzenie w okolicy strefy płatnego parkowania, a co za tym idzie – częste, wielogodzinne pozostawianie na placu katedralnym samochodów przez osoby nie udające się do kościoła, lecz przybywające w innym celu do śródmieścia – tłumaczył w niedzielę wiernym zmiany ks. Łukasz Gaweł, proboszcz parafii katedralnej.
Dotychczasowy wjazd od strony ul. Powstańców ma być otwierany tylko w sytuacjach nadzwyczajnych. Przy nowym wjeździe znajdują się przyciski, którymi można zadzwonić do dyrekcji i kas Panteonu Górnośląskiego, na probostwo i do zakrystii katedry.
Podaję zaklęcie “Ja do księdza”
I już można stać na darmowym parkingu cały dzień 🙂
Będziesz się smażył w piekle za takie kłamstwa