Podwyżka stawek opłat za przejazd autostradą A4. Zarządca odcinka Katowice-Kraków ponownie podnosi ceny na bramkach. Więcej zapłacą również te osoby, które obecnie płacą mniej, bo korzystają z płatności automatycznych.
Dwa miesiące temu spółka Stalexport Autostrada Małopolska, koncesjonariusz autostrady A4 Katowice-Kraków, poinformowała o zmianie stawek za przejazd. Odpowiedni wniosek trafił wtedy do GDDKiA. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad negatywnie odniosła się do tej decyzji i zwróciła się do SAM S.A. z prośbą o rozważenie decyzji o podwyżkach, a przynajmniej o wstrzymanie się z ich wprowadzeniem. Najważniejszym argumentem przemawiającym przeciwko zmianom jest, zdaniem GDDKiA, niestabilna sytuacja za wschodnią granicą. Drugi argument dotyczy przeniesienia części ruchu na drogi lokalne, bo taki efekt może wywołać zmiana cen. Alternatywne trasy mogą stać się głównymi m.in. dla pojazdów ciężarowych. Opinia GDDKiA nie ma jednak znaczenia. Jeśli koncesjonariusz chce wprowadzić podwyżki, to i tak to zrobi, bo wynika to z umowy koncesyjnej.
Tak właśnie się stanie. Dlatego od poniedziałku, 4 lipca, kierowcy będą musieli za pokonanie 60-kilometrowego odcinka zapłacić więcej. – Do zmiany stawek za przejazd zmusza nas wzrost kosztów utrzymania autostrady i prowadzenia inwestycji, związany m.in. z szybko rosnącymi w ostatnim czasie cenami usług, materiałów budowlanych czy nośników energii – wyjaśniał Rafał Czechowski, rzecznik pasowy SAM SA.
Tak zmienią się stawki na A4:
dla kategorii 1 (innych niż motocykle) – 13 zł (zamiast obecnych 12 zł),
dla kategorii 2, 3, 4 i 5 – 40 zł (zamiast 35 zł).
Powyższe opłaty obowiązywać będą na każdym z dwóch Placów Poboru Opłat (PPO), tj. w Mysłowicach i Balicach. Aby skorzystać z niższych stawek, należy korzystać z jednej z metod automatycznych, które umożliwiają elektroniczny pobór opłat: A4Go i Telepass oraz videotolling z aplikacjami: Autopay, SkyCash, mPay, IKO oraz z kartami ORLEN Flota. Po podwyżce, zamiast 9 zł, kierowcy korzystający z powyższych sposobów płatności również zapłacą więcej o 1 zł, ponieważ wysokość bonifikaty się nie zmieni. Nadal będzie wynosiła 3 zł, czyli przejazd przez jedną bramkę będzie kosztował 10 zł.
najwygodniej z mpay, zadwolony user 😉
taaaa 60 km, skad taka odleglosc?
Stąd, że kilometry płatne liczy się od bramki do bramki czyli z Mysłowic Brzęczkowic do Balic a nie z Katowic do samego Krakowa
To tym bardziej skąd 60 km?