Działa już nowa podstrefa płatnego parkowania w Katowicach. Kierowcy muszą płacić za parkowanie na dwóch ulicach, na których do tej pory było to bezpłatne. Pozostawienie samochodu jest droższe niż w granicach “starej” strefy.
Jeszcze kilka dni temu kierowcy mogli zostawić tu auto za darmo. W tym tygodniu się to zmieniło. Każdy, kto zostawi samochód na ul. Ceglanej i ul. Wita Stwosza będzie musiał zapłacić za parkowanie. Te zmiany były już zapowiadane w zeszłym roku. Miasto postanowiło, że po przebudowie ulic zacznie pobierać opłaty. Prace zakończyły się w sierpniu 2018 roku. Ich efektem są przede wszystkim nowe miejsca postojowe. Jest ich dwa razy więcej niż wcześniej, czyli nieco ponad 200. Poza tym na skrzyżowaniu obu ulic powstało małe rondo. Obok jezdni pojawiły się też nowe ławki i nasadzenia.
W zeszłym tygodniu za wycieraczkami zaparkowanych przy Ceglanej i Wita Stwosza aut pracownicy MZUiM pozostawiali jedynie kartki z informacją o tym, że samochód stoi w granicach nowej podstrefy. W tym, od środy, zaczęli pobierać już opłaty. Podstrefa została uruchomiona na obu ulicach. Na całej długości Ceglanej i na odcinku ul. Wita Stwosza od Ceglanej do wiaduktu nad A4. Parkowanie w podstrefie jest droższe niż w ścisłym centrum miasta. Opłaty są pobierane w dni robocze (w godz. 9.00-16.30). Pierwsza godzina kosztuje 3 zł, druga 3,60 zł, trzecia 4,20 zł, a każda kolejna – 3 zł. Kierowcy mogą zapłacić gotówką pracownikom MZUiM. Poza tym są dwa inne sposoby. Płatności można dokonać na podstawie wezwania w siedzibie MZUiM przy ul. Warszawskiej lub przelewem do 14 dni od momentu otrzymania wezwania.
