Budowa noclegowni w Szopienicach stoi pod znakiem zapytania. Miasto nie zmienia planów, ale wszystko wskazuje na to, że w tym roku obiekt nie powstanie. W zakończonym przetargu wpłynęła tylko jedna oferta.
Ta inwestycja od początku wzbudzała protesty wśród mieszkańców Szopienic. Chociaż na Platformie Konsultacji Społecznych pojawiło się wiele negatywnych głosów, to miasto podjęło decyzję o budowie noclegowni przy ul. Obrońców Westerplatte. Jednak teraz realizacja tego pomysłu stoi pod znakiem zapytania. Wszystko dlatego, że już drugi przetarg zostanie najprawdopodobniej unieważniony. W pierwszym, zakończonym 30 kwietnia, nie wpłynęły żadne oferty. Termin drugiego mijał 18 lipca. Zgłosił się jeden wykonawca, ale jego oferta znacznie przekroczyła budżet zabezpieczony na tę inwestycję. Za zaprojektowanie i budowę noclegowni firma Riser z Jaworzna zaproponowała cenę 4,6 mln zł brutto. Natomiast miasto na ten cel chce wydać niecałe 1,3 mln zł brutto. Na razie nie wiadomo, jaka decyzja zapadnie. – W pierwszej kolejności zależy nam na stworzeniu nowej, komfortowej placówki, która będzie zgodna z rozporządzeniami. Na ten moment działają i funkcjonują te dotychczasowe. Ich dalsze losy będą uzależnione od procedur przetargowych w związku z nową noclegownią – mówi Ewa Lipka, rzecznik UM Katowice. Początkowo noclegownia miała być gotowa w listopadzie br. Najprawdopodobniej osoby bezdomne nie przeprowadzą się do nowego miejsca w tym roku. Nadal będą korzystały z pięciu dotychczas funkcjonujących noclegowni.