Śmiertelne potrącenie w Katowicach. Zmarła kobieta, która dzisiaj rano została potrącona na pasach na os. Witosa. Lekarzom nie udało się uratować 73-latki.
Dzisiaj rano pisaliśmy o wypadku na ul. Witosa. Wtedy jeszcze nie było wiadomo, że zakończy się on tragicznie. Doszło do niego około godz. 7.00 na trzypasmowej drodze, prowadzącej od zjazdu z autostrady A4 w głąb osiedla. 72-letni kierujący samochodem marki Opel Astra wjechał w przechodzącą przez przejście dla pieszych kobietę. Gdy zabierano ją do szpitala, stan pieszej był ciężki. Jak informuje policja, 73-letnia kobieta zmarła w szpitalu w wyniku odniesionych obrażeń. Na miejscu wypadku pracowali policjanci z katowickiej drogówki, grupa dochodzeniowo-śledcza wraz z technikiem kryminalistyki oraz straż pożarna.
W internecie pojawiły się komentarze, że kierowca mógł mieć ograniczoną widoczność, ponieważ przednia szyba była częściowo zamarznięta. Jak mówi podkom. Agnieszka Żyłka, oficer prasowy KMP w Katowicach, technik kryminalistyki wykonał pełną dokumentację zdjęciową i policja będzie dopiero ustalała szczegółowe okoliczności wypadku.
Katowicka komenda apeluje o zachowanie szczególnej ostrożności zarówno przez pieszych, jak i kierowców. „Pamiętajmy o tym, że poranne przymrozki i śliska nawierzchnia wydłużają drogę hamowania. Zadbajmy również o to, aby szyby w naszym samochodzie były dokładnie odszronione. Niestety często zdarza się tak, że zaszronione są wszystkie szyby, a przednia jest odśnieżona tylko w niewielkiej części” – pisze KMP w Katowicach.
To już kolejne potrącenie ze skutkiem śmiertelnym w krótkim czasie w Katowicach. Więcej o poprzednich wypadkach i policyjnych statystykach pisaliśmy TUTAJ.
Zdjęcia: KMP w Katowicach.
