Reklama

Najpierw osiem przetargów, a potem i tak skończyło się wyrzuceniem wykonawcy. Fontanna solankowa w Giszowcu wciąż nie jest gotowa

Grzegorz Żądło
Gdyby wziąć pod uwagę wszystkie okoliczności, to fontanna solankowa w Giszowcu nie ma prawa powstać. Najpierw kilka nieudanych przetargów, potem zwiększony budżet, a na końcu i tak trzeba było wyrzucić wykonawcę. Niedokończona inwestycja jest ogrodzona metalowym płotem i nie wiadomo kiedy mieszkańcy będą mogli z niej korzystać.

Fontanna solankowa to pomysł radnej Barbary Mańdok, który został wybrany w głosowaniu w Budżecie Obywatelskim. W 2019 roku uzyskał ponad 3,6 tys. głosów. Fontanna  powstaje na zieleńcu pomiędzy ulicami Wojciecha i Batalionów Chłopskich w Giszowcu. Wokół będą ścieżki dojścia, ławki, siedziska i stojaki na rowery oraz pojawi się dużo nowych roślin. To wszystko miało być gotowe już dawno, ale wciąż nie jest.

Powodów jest kilka. Zakład Zieleni Miejskiej wybrał wykonawcę fontanny dopiero w ósmym przetargu.  marcu 2022 roku. Wcześniej albo nikt się nie zgłaszał, albo oferty były za wysokie, albo oferenci nie dostarczali niezbędnych dokumentów. Kiedy w końcu została wybrana firma z Bestlajk Sp. z o.o. z Będzina, dość szybko okazało się, że nie wyrobi się w umownym terminie, który mijał z końcem 2022 roku. ZZM przedłużył więc termin do końca kwietnia 2023 roku, ale i ta data nie została dotrzymana. Wykonawca stracił płynność finansową i nie był w stanie kontynuować prac. ZZM rozwiązał więc z nim umowę. Odbyła się już inwentaryzacja wykonanych prac. Do zrobienia pozostało jeszcze przyłącze do fontanny, jej wyposażenie oraz całe otoczenie. To około 2/5 zakresu inwestycji.

ZZM będzie musiał ogłosić kolejny przetarg, tym razem na dokończenie fontanny. Trudno przewidzieć kiedy to zadanie z BO, warte 519 911 zł, zostanie oddane do użytku.


Tagi:

Dodaj komentarz

*
*