Reklama

Na os. Witosa linia wysokiego napięcia zostanie schowana pod ziemię, bo było ryzyko, że trzeba będzie zamknąć balkony

Grzegorz Żądło
Na os. Witosa, tuż obok nowego osiedla TBS, przebiega napowietrzna linia wysokiego napięcia. Istniało ryzyko, że odpowiednie służby nie zezwolą na użytkowanie balkonów, bo linia jest zbyt blisko budynków. Dlatego TBS zdecydował, że trzeba ją schować pod ziemię. Inwestycję, która będzie kosztować około 3 mln zł, wykona spóła Tauron Dystrybucja Serwis.

Osiedle Różane tworzą cztery bloki. Dwa są już zamieszkałe, a dwa pozostałe zostaną oddane do użytku w październiku. Kiedy do TBS zgłaszali się potencjalni najemcy, nie chcieli wynajmować mieszkań od strony linii wysokiego napięcia. Ta znajduje się w odległości około 10 metrów od budynków. Nie tylko psuje estetykę, ale wydaje też charakterystyczny dźwięk. Coś co można określić jako syczenie lub bzyczenie. – Nie dziwię się, że mało kto chciał mieć od tej strony mieszkanie. Mimo że to dla nas dodatkowe koszty, zdecydowaliśmy się schować linię pod ziemię. Takie rozwiązanie wyeliminuje też ryzyko konieczności wyłączenia z użytkowania balkonów. Mogło się bowiem okazać, że pole elektromagnetyczne jest zbyt silne – tłumaczy Janusz Olesiński, prezes KTBS.

Żeby poprawić komfort i bezpieczeństwo przyszłych mieszkańców, na odcinku 350 metrów, pod ziemią zostanie umieszczonych 6 kabli.

Tauron Dystrybucja Serwis wygrywając postępowanie przetargowe  zobowiązał się do wykonania w ciągu dwóch miesięcy m.in. układów przejściowych, wykonania wszystkich połączeń pomiędzy linią napowietrzną a kablową, przywrócenia napięcia na oba tory linii 110kV oraz wykonania dokumentacji powykonawczej. TDS planuje rozpoczęcie przebudowy linii w drugiej połowie sierpnia, a zakończenie prac przewidziane jest na połowę października.

Efektem końcowym tej przebudowy będą dwa nowoczesne słupy rurowe na obrzeżach osiedla i większy komfort mieszkańców.


Tagi:

Dodaj komentarz

*
*