Katowiccy policjanci zatrzymali 20-letniego mężczyznę, który w czwartek po południu chciał uprowadzić 5-letnią dziewczynkę z placu zabaw.
Wszystko działo się w czwartek około godz. 17 na os. Witosa. Mężczyzna próbował wyprowadzić 5-letnią dziewczynkę z ogrodzonego placu zabaw. Wziął ją na ręce, ale dziecko wyrwało mu się przy furtce. Ojciec dziewczynki, który w tym samym czasie opiekował się 7-letnim synem, zauważył, że dzieje się coś złego, ale mężczyzna zdążył uciec. Dzięki precyzyjnemu opisowi jego wyglądu, policjanci zatrzymali go niedługo później. Został osadzony w policyjnym areszcie. Czynności w tej sprawie trwają. Nie ma na razie informacji czy mężczyzna miał w przeszłości epizody pedofilskie.
Ciekawe czy w ubiegłą sobotę paradował na tzw. “Marszu równości”. Na zachodzie zwanym bez ogródek marszem gejów i lesbijek,gdzie jednym z postulatów jest …obniżenie wieku inicjacji płciowej.
Łżesz. A tego gościa widziano w kościele w niedzielę. Służył księdzu do mszy.
@kukura, no to ten pedofil zrobił w ogóle coś złego, czy nie, wytłumacz nam.