Mieszkańcy Katowic nie chcą zmian na linii autobusowej przejeżdżającej przez Janów i Nikiszowiec. Wiele osób myśli, że autobus nie dojedzie do centrum Katowic. Petycję można było podpisywać w Centrum Zimbardo, ale instytucja z tego zrezygnowała.
Zarząd Transportu Metropolitalnego podał niedawno nieprecyzyjną informację o planowanych zmianach na linii autobusowej numer 930. Według pierwszego komunikatu, linia miałaby zostać skrócona do centrum przesiadkowego w Zawodziu. ZTM tłumaczył, że taki wariant trasy wybrało miasto. Ta informacja bardzo wzburzyła część mieszkańców. To dlatego, że oczekiwali oni raczej polepszenia oferty komunikacji miejskiej poprzez zwiększenie częstotliwości kursów. Później okazało się, że popełniono błąd. Zmiany będą, ale nie sprawią, że autobus łączący Janów i Nikiszowiec z centrum Katowic przestanie dojeżdżać do Śródmieścia.
Zmieni się trasa, ale nie tak drastycznie, jak zapowiadano. Obecnie autobusy linii 930 jeżdżą pomiędzy katowickim dworcem kolejowym a przystankiem Nikiszowiec Pętla. Po zmianach, które mają wejść w życie jesienią, pojadą bardziej naokoło i podróż do centrum Katowic będzie trwała dłużej. Jak informował ZTM w osobnym komunikacie, trasa będzie zaczynać się nadal na katowickim dworcu. Autobusy będą kursowały, w zależności od kierunku jazdy, do i z centrum przesiadkowego Zawodzie. 930 pojedzie ulicami Murckowską, Gospodarczą, Szopienicką, a następnie przez Nikiszowiec i Janów (z obsługą przystanków Nikiszowiec Szpital, Nikiszowiec Kościół, Janów Zamkowa Skwer, Janów Zamkowa, Janów Leśnego Potoku, Janów Oswobodzenia Cmentarna, Janów Lwowska Szkoła i ul. Bagienną W porównaniu do obecnego rozkładu, autobus obsłuży 3 zamiast jednego przystanku w Janowie. Poza tym zatrzyma się też na Nowym Nikiszowcu. Największą zaletą nowego rozkładu będzie też zwiększenie częstotliwości kursów. Zamiast raz w ciągu godziny autobus będzie kursował dwa razy.
Mimo sprostowania ze strony ZTM-u, nadal niektórzy mieszkańcy są niezadowoleni ze zmian. Głównie dlatego, że wydłużenie trasy będzie oznaczało wydłużenie czasu przejazdu. Przykładowo z tego najbardziej oddalonego od centrum (Janów Zamkowa Skwer) autobus jedzie do centrum 20 minut. Po zmianach czas przejazdu wydłuży się do 27 minut. Dla osób jadących z Janowa dobrą alternatywą mogłaby być przesiadka na tramwaj w CP Zawodzie. Jednak wtedy pasażer do 11-13 minut potrzebnych na dotarcie do tramwaju, musi doliczyć 12 minut jazdy nim do dworca. Do tego oczywiście 1-4 minuty na przesiadkę (w godzinach szczytu). Co najgorsze, w wariancie z przesiadką, kupując bilet jednorazowy (za 4 zł), pasażer nie zdąży dojechać do centrum Katowic (bilet na jedno miasto ważny jest 20 minut). Pozostanie mu więc bilet 40-minutowy, który kosztuje 5 zł.
Z tego powodu powstała petycja, którą kilka dni temu można było podpisywać w Centrum Zimbardo. Jednak okazuje się, że większość podpisujących nie wiedziała, jakie faktycznie zmiany szykują się na linii 930. Te wątpliwości musieli rozwiewać pracownicy Centrum Zimbardo. – Ludzie przychodzili podpisywać się, bo byli przekonani, że dojadą tylko do Zawodzia i zabierają im autobus do centrum Katowic – mówi Anna Solińska ze Stowarzyszenia Fabryka Inicjatyw Lokalnych, które prowadzi Centrum. Instytucja szybko, bo po jednym dniu, wycofała się z wystawienia petycji dla mieszkańców. Jednak lista z podpisami nadal krąży po dzielnicy. Zmiany w kursowaniu linii autobusowej 930 mają zostać wprowadzone od 10 października. Po tym jak zostanie rozstrzygnięty przetarg na obsługę m.in. tej linii, trasa zostanie zmodyfikowana.
