Mimo że w całym śródmieściu Katowic trwa wyznaczanie zgodnych z przepisami miejsc parkingowych, na pl. Sejmu Śląskiego nic się nie dzieje. Mieszkańcy zaczęli wątpić czy również w tym miejscu będą pobierane opłaty za postój. Miasto zapewnia, że tak się stanie.
Parking na pl. Sejmu Śląskiego od lat stanowi bezpłatne zaplecze dla samochodów pracowników Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego i Urzędu Marszałkowskiego Woj. Śląskiego. Osoby, które chcą coś załatwić w tych urzędach, praktycznie nie mają szans, żeby tam zaparkować, bo od samego rana wszystkie miejsca są zajęte.
Z przygotowanej na zlecenie MZUiM nowej organizacji ruchu dla poszczególnych części centrum Katowic wynikało, że pl. Sejmu Śląskiego znajdzie się w Strefie Płatnego Parkowania i całodzienny bezpłatny postój nie będzie już tu możliwy. Kiedy jednak wszędzie wokół trwa stawianie i malowanie nowego oznakowania miejsc parkingowych, na pl. Sejmu Śląskiego nic się nie dzieje. Mieszkańcy zaczęli już nawet wątpić, że opłaty rzeczywiście zostaną tu wprowadzone. Jak jednak zapewnia miasto, plany się nie zmieniły.
– Plac Sejmu Śląskiego w całości zostanie objęty Strefą Płatnego Parkowania i zostaną tam utrzymane wyznaczone dziś kostką brukową miejsca parkingowe – przekazał nam w imieniu MZUiM Adam Skowron z Katowickiej Agencji Wydawniczej.
Opłaty w tym miejscu mają być pobierane od 1 grudnia, kiedy wejdzie w życie nowa uchwała parkingowa.
Przypomnijmy, że w 2021 roku prezydent Katowic zapowiedział zazielenienie pl. Sejmu Śląskiego. Projekt jest już gotowy, ale cały czas nie został uzgodniony z Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków, który zgłasza do niego kolejne uwagi.
Docelowo, na pl. Sejmu Śląskiego pozostanie tylko kilkanaście miejsc parkingowych przed budynkiem sądu (do niedawna mieścił się tu wydział filologii UŚ).
Uda im się do 1grudnia zlikwidować klepisko/parking pod superjednoska?
Czekamy, że w czynie społecznym sam to zrobisz.
Nie spotkałem się z czymś takim w innych miastach, żeby samochody mogły parkować w miejscu o takim charakterze. W cywilizowanym świecie, taki plac miałby charakter reprezentatywny, z piękna przestrzenią dla mieszkańców. Teraz to miejsce jest wstydem dla mieszkańców.
Z ciekawości zapytam jakie uwagi może mieć ma konserwator zabytków do placu z betonu? Co tam jest do konserwowania? Poza jego miejscem parkingowym
a podobno miasto miało zlikwidować parking widać że Krupa szybko zmienił zdanie gości który zarządza wielkim miastem a nie powinien zarządzać nawet mała wsią
Miejmy nadzieję, że poza postawieniem parkomatów i namalowaniem linii zostaną uzupełnione słupki. Bo miejsc do cwaniakowania nie brakuje – przed pomnikiem, za przystankiem, obok Dezember Palast. Już w ogóle marzeniem jest, żeby zabezpieczono samo wejście do tego ostatniego, gdzie samochody lubią stać na górze schodów.
Pod tym placem mógłby powstać parking podziemny. Jak w innych miastach.
Była już wielokrotnie mowa o parkingu podziemnym, są też artykuły w tym portalu na ten temat. Pomysł upadł, m.in. dlatego, że koszty są ogromne (plus utrzymanie takiego parkingu), a w przeciwieństwie do galerii handlowej taki parking stałby pusty, bo ludzie nie chcą płacić za miejsca. Profil działalności galerii handlowych zakładał w planie finansowym, że nie będą zarabiać na parkingu, ale na klientach, którzy zrobią w galerii zakupy. Na Pl. Sejmu nie miałby kto zarabiać, bo wokół są instytucje publiczne, których też na taki parking nie stać albo z powodów prawnych nie mogłyby sfinansować jego budowy. Zobacz, ile wolnych miejsc ma np. parking pod Altusem. Samo centrum Katowic, chętnych teoretycznie nie brakuje, ale miejsc wolnych nawet w środku tygodnia jest bardzo dużo.
jaki problem by urzędy wynajęły miejsce w podziemnym?
Widzisz, że nie chodzi o rozwiązanie problemu parkowania tylko o utrudnianie. Najważniejsze są słupki, trzeba je wbić na schody bo już reszta powierzchni jest zabita tym badziewiem
Jeśli były by duże kary za nielegalne parkowanie, kierowcy stosowali się do znaków to donic oraz słupów by nie było.
A jak duże, zamykanie w obozach czy raczej okradanie z kasy?
Panie Redaktorze, to jest Parking Sejmu Śląskiego. Plac w ujęciu miejskim, z nazwą i jakąś tam ‘godnością’ pod nią nie jest zastawiony samochodami, budami typu “szczęka” czy inną tego typu zawartością. Placem to jest będący po przekątnej Plac Chrobrego.