Zakład Zieleni Miejskiej w niedługim czasie złoży do marszałka województwa śląskiego wniosek o wycinkę 9 drzew rosnących wokół jednego ze stawów w Dolinie Trzech Stawów. Jak przekonują w ZZM, drzewa są chore i stwarzają zagrożenie dla wypoczywających nad stawem osób.
Drzewa wokół stawu kajakowego oraz stawu ozdobnego zostały już zinwentaryzowane. Chodzi o 9 wierzb które rosną w miejscu, gdzie latem działa klub Sztauwajery. Jak mówi dyrektor ZZM, Mieczysław Wołosz, drzewa są w złym i bardzo złym stanie fitosanitarnym. – Są mocno wypróchniałe, a na zewnątrz mają owocniki grzybów. Oczywiście, można by jeszcze trochę poczekać z ich wycinką, ale w każdej chwili takie drzewo może się złamać i zrobić komuś krzywdę.
Decyzję w sprawie wycinki podejmą urzędnicy marszałka. To również oni wskażą gatunek drzew, które trzeba będzie posadzić w zamian za te wycięte. Prawdopodobnie będzie to wierzba, bo te dobrze sprawdzają się nad zbiornikami wodnymi.
To znaczy że posadzą dopiero jak te wytną..
Rozumiem że przy takiej polityce miasta i gospodarce zielenią, drzewa zobaczę tutaj dopiero za 20lat. O ile się przyjmą i wyrosną. Może dożyje
Im więcej deweloperów tym mniej drzew. Jeszcze nie posadzili a już wycinają. Najlepiej na Śląsku rosną sosny i modrzewie a wierzby przy samej wodzie bo by uschły. Te drzewa nie są chore tak jak ludzie którzy żyli w regionie przemysłowym – skażonym.
Komu przeszkadza w katowicach zielen !!!! Chyba krupa chce wszystkich podusic w tych katowicach!!!! A ta pseudo meline obok powinio sie zamknac jak to mozliwe ze obok placow zabaw sprzedaje sie alkochol !!!!! Gdzie ustawa o wychowaniu w trzezwosci!!!!! Juz wiadomo czemu ludzie uciekaja z katowic ¡!!!! Smog smog samochody chalas! Tak wyglada zycie !!!!