Katowice stały się właścicielem działek o powierzchni ponad 3200 m kw. w rejonie ulic Grundmanna, Opolskiej, Dąbrówki i Gliwickiej. W zamian miasto oddało Hutniczo-Górniczej Spółdzielni Mieszkaniowej tereny w Podlesiu i na os. Widok.
O tym, że miasto i HGSM wymienią się gruntami pisaliśmy na początku lipca 2023 roku. Teraz transakcja została już sfinalizowana. Gmina przejęła nieruchomości przy ul. Opolskiej (adresowo), a HGSM dostała w zamian tereny przy ul. Jasnej i ul. Strzelnica. Zanim to nastąpiło, spółdzielnia musiała wyburzyć swoje obiekty.
Od bardzo wielu lat mówiło się o zamianie działek pomiędzy miastem i HGSM. Chodzi o teren pomiędzy ulicami Opolską, Dąbrówki, Gliwicką i Grundmanna. Jeszcze kilkanaście lat temu od strony ulic Gliwickiej, Dąbrówki i Opolskiej stały tu należące do miasta budynki mieszkalne. W środku terenu swoją administrację miała HGSM.
Miasto wyburzyło swoje nieruchomości na początku poprzedniej dekady. Jak prawie wszędzie w Katowicach, na pustym już terenie szybko powstał dziki parking. Kierowcy zastawiają tu każdą wolną przestrzeń i od kilkunastu lat nikt im w tym nie przeszkadza. Sytuacji nie zmieniło nawet objęcie tej okolicy płatnym parkowaniem. Klepisko nadal jest ogólnodostępne i każdy, kto chce, może sobie na nim zostawić samochód na cały dzień, a nawet tydzień.
O dziwo, kierowcy nie wjeżdżają na razie na środkową część tego terenu. Być może odstrasza ich tabliczka z napisem “teren prywatny”. Chociaż tak naprawdę to teren należy już do miasta. Katowice przejęły prawo użytkowania wieczystego do nieruchomości stanowiącej własność Skarbu Państwa o łącznej powierzchni 3270 m kw. (działki nr 1/7 i dz. nr 1/8). Z kolei HGSM dostała w zamian działkę nr 6997/120 przy ul. Strzelnica o powierzchni 3992 m kw. oraz działki nr 98 i 99 przy ul. Jasnej 11, o łącznej powierzchni 809 m kw. Ta pierwsza nieruchomość zlokalizowana jest w Podlesiu, a druga na os. Widok.
Zarówno nieruchomości miasta, jak i HGSM zostały wycenione na 3 250 000 zł. Oznacza to, że transakcja zamiany działek odbyła się bez konieczności dopłaty przez którąkolwiek ze stron.
Oficjalny powód zamiany nieruchomości to scalenie działek przez miasto. Rzeczywiście, sytuacja, w której Katowice dysponują obwarzankiem, ale nie mają praw do środka terenu, była niekomfortowa. Teraz miasto ma w swoich rękach duży i atrakcyjny teren w zachodniej części Śródmieścia. Częściowo jest tu zieleń, którą posadził jeszcze Komunalny Zakład Gospodarki Mieszkaniowej. Na dużej części mieści się wspomniane już parkingowe klepisko.
Docelowo władze Katowic będą chciały wystawić ten teren na sprzedaż. Widzą tu bowiem zabudowę, choć jej rodzaj nie został jeszcze przesądzony. Jak mówią nasi informatorzy, nie chodzi o to czy, tylko kiedy działki zostaną sprzedane. Na razie nikt nie będzie się z tym spieszył, zwłaszcza że do zagospodarowania będzie jeszcze teren po bazie PKM Katowice, zlokalizowany 200-300 metrów dalej. Jednak PKM wciąż nie znalazło lokalizacji dla swojej nowej bazy.
Już niedługo deweloperka ” Krupia ” zabetonuje mieszkaniami dla chandlarzy !
Developerzy już stoją w blokach startowych? Który będzie pierwszy na mecie? Co tam takiego ciekawego powstanie? Osiedle developerskie czy może jakiś biurowiec bo w okolicy przecież brakuje tego?
plus jeszcze działka po bazie PKM. Narazie nie ma nowego miejsca na przeniesienie. Nie którzy marudzili ze przy linii tramwajowej nie ma zabezpieczonych terenów pod mieszkania… hehe jak nie?
No żeby nie było, że nowa “linia” tramwajowa jeździ przez odludzie gdzie nie ma żadnych mieszkańców.
Ziarnko Kaszy,sprzeda to z korzyścią, to spory kawał ziemi jak dołączyć teren po PKM.Podejrzewam,ze będzie tam kilka szklano betonowych molochów,które zaslonia słońce oknom kamienic.Katowice musza sie rozwijać, mamy nowe osiedla,biurowce,apartamentowce,wiecej mieszkańców tylko drogie zostają te same,z co raz wiekszymi korkami.
Drogi będą jeszcze zwężane, bo aktywiszcza mające poparcie <1% orzekły, że nie ma przyzwolenia społecznego na inwestycje drogowe 🙂
Byle nie powstał tam market…
Mam nadzieję, że obowiązuje tam plan zagospodarowania przestrzennego z wymogiem zachowania pierzei i określający minimalną wysokością zabudowy nie mniej jak sąsiednie kamienice
Uspokajam Państwa, wszystko jak zawsze tylko pro publico bono
powinni szybko sporządzić plan zagospodarowania, następnie podzielić teren, uzbroić, wykonać niezbędny układ drogowy i albo sprzedać wiele drożej albo wydzierżawić i budować przy udziale miasta (w ramach PPP)…
.. a przepraszam, zapomniałem, że to Polska, Katowice
niestety
hłe hłe, teren tak akurat pod np market budowlany jak na hucie Baildon.
Może jakieś nowe bloki są w planie ? Kto to wie w tym betonowym mieście …
Ja chetnie kupie ten teren za cene jaka UM wycenil.